Harry: Skąd masz mój numer?
Nieznany: Nie musisz się bać. Chce po prostu popisać :)
Harry stwierdził, że będzie pisał z Louisem.
Nie miał nic do stracenia prawda?Harry: No okej
Harry: Ja to Harry
Nieznany: Ślicznie :*
Nieznany: Jak mnie sobie zapisałeś w kontaktach?
Harry: Jeszcze nijak. Jakieś propozycje?
Nieznany: Bądź kreatywny Harry :*
Czy chcesz zapisać nowy kontakt jako ,,Louis''?
Tak
Harry: Będziesz po prostu Louis
Louis: Okej, a ty będziesz po prostu Harry :)
Zadzwonił dzwonek oznaczający koniec przerwy, więc Harry spakował kartkę i kredki do plecaka po czym udał się na kolejne lekcje.
Po szkole Harry pojechał do domu.
Naszykował obiad dla swojej babci, odrobił lekcje i wykończony rzucił się na łóżko.
Loczek kompletnie zapomniał o swoim wyciszonym telefonie, więc gdy po niego sięgnął zdziwiło go kilka nie odczytanych wiadomości od Louisa.Louis: Co porabiasz Harry?
Louis: Nudzę się. Napisz coś :/
Louis: Wszystko dobrze?
Louis: Harry!
Louis: Nie wierzę, że tak szybko mnie olałeś :(
Loczek od razu zabrał się za odpisywanie.
Harry: Już jestem, przepraszam, ale musiałem zająć się chorą babcią i odrabianiem lekcji.
Louis: Wybaczam :)
Louis: Co teraz robisz?
Harry: Aktualnie sobie leżę
Harry: Opowiesz mi coś o sobie?
Louis: Jasne!
Louis: A więc jestem Louis, uwielbiam grać w siatkę i kosza.
Jestem dosyć wysoki i raczej dobrze zbudowany. Mam brązowe włosy- typu grzywka i niebieskie oczy.Gdy Harry przeczytał napisany przez Louisa opis jego osoby od razu wyciągnął z plecaka swój dzisiejszy rysunek.
Oczy i włosy się zgadzały.
Od dziś tak chłopak wyobrażał sobie Louisa.Harry: Musisz być bardzo przystojny :)
Chłopak nie wierzył, że to napisał.
Harry: um, to znaczy...na pewno dobrze wyglądasz
Louis: Harry, nie musisz się wstydzić. Jestem gejem.
Harry wziął głęboki oddech i oparł się o ścianę przy łóżku.
Harry: Ja też nim jestem...
- Harold, mógłbyś podać mi tabletki przeciwbólowe?- chłopak usłyszał cichy krzyk jego babci.
- Jasne babciu- odparł zsuwając się z łóżka.
Harry: Louis, muszę kończyć
Louis: Oj, no cóż...dobrze :)
Harry: Jest już późno więc...Dobranoc Louis
Louis: Dobranoc Harry :*
CZYTASZ
Hi Harreh •Larry
FanficHarry- siedemnastoletni samotny chłopak. Bez znajomych, bez rodziny. Mieszkający tylko wraz ze swoją schorowaną babcią. W szkole wyśmiewany i poniżany między innymi przez to że jest gejem. Co się stanie gdy pewnego dnia napisze do niego niejaki Loui...