Hi Harreh [4]

1.6K 127 304
                                    

Harry wrócił do domu od razu po zakończeniu lekcji.
Dziś znów był obiektem kpin.
Chłopak nie miał zbyt dużo ubrań, więc od czasu do czasu chodził w tym po uszyła mu babcia.
Dziś właśnie był ten dzień.
Chłopak musiał ubrać różowy sweterek.

Smutny Harry położył się na łóżku i postanowił napisać do jedynej osoby, która utrzymywała z nim kontakt.

Harry: Cześć Louis

Louis: Czuje że coś się stało

Harry: Tak, znów byłem wyśmiewany.

Louis: Dlaczego kochanie?

Harry: Nie mam pieniędzy na ubrania przez co czasami muszę chodzić w tym co uszyje mi babcia.

Harry: Dziś musiałem założyć różowy sweterek :(

Louis: Biedne moje słoneczko

Louis: Ja bym się z Ciebie nigdy nie śmiał!

Louis: A w tym sweterku na pewno wyglądałeś bardzo uroczo *.*

Harry: Nie Louis, wyglądałem okropnie...

Louis: Harry?

Harry: Tak?

Louis: Wyślesz mi swoje zdjęcie?

Harry: Nie, Louis, nie. Nie chcę stracić z tobą kontaktu

Louis: Kochanie

Louis: Przecież nie tylko wygląd się liczy

Louis: A ty i tak na pewno jesteś prześliczny

Harry: Nie jestem

Harry: Wszyscy się ze mnie śmieją

Louis: Proszę

Louis: Chcę zobaczyć moją kruszynę

Harry: Lou...

Louis: Proszę

Harry: No dobrze...

Harry: (wysłano załącznik)

Harry: (wysłano załącznik)

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


Louis: O Boże!

Harry: Wiedziałem...

Louis: Kurwa Harry, stanął mi!

Harry: ???

Louis: Jesteś boski kochanie

Harry: Nie, nie jestem

Louis: Moja kruszyna jest prześliczna *.*

Harry: Nie, nie Louis

Harry: W szkole słyszę co innego

Harry: Śmieją się z moich roztrzepanych włosów i krzywego nosa...

Harry: I z tego, że jestem gejem

Louis: Nie słuchaj ich!

Louis: Jesteś idealny

A Harry uśmiechnął się szeroko.
Louis bardzo poprawił mu humor
Chłopak polubił go jeszcze bardziej

Hi Harreh •LarryOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz