Ja i Baki pobiliśmy rekord na najszybsze zmartwychwstanie dnia 4 lipca.
Po 3 sekundach po tym, gdy go zabiłam (sam o to prosił), zmartwychwstał.
No dzięki mnie bo go ożywiłam.
A więc prosimy o aplauzy.
Ps. Pozdrawiam Baka i _Winter__Soldier_ bez was by to nie było możliwe. Bo nie miałabym kogo zabić.
#TrudnaPrzyjaźń
CZYTASZ
Bucky- Nasz Miszcz
FanfictionTa książka powstała na celu uhonorowania mężnego, odważnego, wspaniałego... Żołnierza, który kocha wpieprzać śliwki, czyta Stucky, ma jakąś fazę na kciuki i 98% czasu spędza na kłóceniu się ze mną. W sumie bardziej ja z nim. W ciągu reszty- 2% wpie...