Ja jako uroczy piesek, ugryzłam w pisiora Jamesa Barnesa.
Ale on sobie z tego nie zrobił.
On sobie stoi. A ja jako pies zwisam mu z ekhem ekhem zaciskając zęby.
A dlaczego nic nie czuł?
Bo nic tam nie ma.
Powietrze.
Trzymałam się za powietrze.
Gdy za to złapałam było słychać "puf".
Czyli Barnes ma w spodniach "puf".

CZYTASZ
Bucky- Nasz Miszcz
Hayran KurguTa książka powstała na celu uhonorowania mężnego, odważnego, wspaniałego... Żołnierza, który kocha wpieprzać śliwki, czyta Stucky, ma jakąś fazę na kciuki i 98% czasu spędza na kłóceniu się ze mną. W sumie bardziej ja z nim. W ciągu reszty- 2% wpie...