5

228 7 0
                                    


Dzień później

-Ohh...poniedziałek -powiedziałam sama do siebie leżąc jeszcze w łóżku. Więc wstałam się wyszykować do szkoły ubrałam to:

Kiedy już byłam gotowa do wyjścia przyszła mi wiadomość od Marcusa

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Kiedy już byłam gotowa do wyjścia przyszła mi wiadomość od Marcusa

-Czekamy na was pod domem

-ok

Zawołałam siostrę i wyszłyśmy z domu przywitałyśmy się z chłopakami, po czym razem w czwórkę poszliśmy do szkoły. Podczas drogi Martinus spytał:

-Co się wtedy stało?

-Ajj nic nie ważne, mogę Cię o coś zapytać?

-No pewnie mów

-Czy ty..... czy ty jesteś z Sandrą?

-Co?!?! Nie! -odpowiedział śmiejąc się

-Aaaa ok.

-A skąd w ogóle takie podejrzenia? -spytał

-Aaa nieważne tak po prostu się spytałam -odpowiedziałam mu, po czym zmieniliśmy temat. 

Całą drogę do szkoły rozmawiałam z Martinusem, a Amelka z Marcusem. Dawno tak szybko nie minęła mi droga do szkoły jak dzisiaj. Okazało się, że mamy mnóstwo wspólnych tematów. 10 minut później weszliśmy do szkoły i poszliśmy do szatni, zaraz zadzwonił dzwonek i poszliśmy na lekcję języka angielskiego. Usiadłam w ławce sama, zawsze siedziałam z Amelką, ale ona przecież teraz siedzi z Marcusem. Do mojej ławki podszedł Martinus i spytał się czy może się dosiąść, oczywiście zgodziłam się i rozpoczęliśmy lekcję. Na wszystkich lekcji siedziałam z Martinusem, ale widziałam jak Sandra patrzy się na mnie dosłownie tak jakbym jej coś zrobiła. Po szkole wszyscy poszliśmy do swoich domów. Wieczorem do mojego pokoju przyszła Amelka i spytała się jak mi miną dzień wiedziałam, że chce zacząć temat o Martinusie więc powiedziałam jej, że jestem śpiąca i jutro pogadamy.

-Dobra to dobranoc, ale pamiętaj, ze zawsze Ci pomogę - Powiedziała uśmiechając się szeroko

- Ok dzięki, dobranoc-Odpowiedziałam jej również się uśmiechając

Po chwili jak Amelka wyszła zasnęłam. 

___________________________________________________________________

no i jak się podoba postanowiłam że będę wstawiała 1 rozdział co 1/2 dni. Nie zrobię jak inni twórcy na wattpadzie i nie będę szantażować i żulić gwiazdek i komentarzy ale wstawicie to fajnie jak nie to trudno. Od razu też przepraszam za błędy jak jakieś zobaczycie to możecie poprawić w kom. No i to chyba wszystko, a i jak będziecie chcieli maraton to też napiszcie to się umówimy.


I love you(zakończone)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz