NICOL
Obudziłam się o 9.00. Niesty lub stety gdy tylko udało mi się wydobyć spod kołdry miałam bliskie spotkanie z podłogą
-Lenechan zajebiście zaczynasz dzień. Może zaraz napadnie cię stado jednorożców?- wrzasnełam na siebie, często tak mam gdy się wkurzam. Wstałam ruszyłam do szafy. Wybrałam czarny crop to z znakiem Adidasa na lewej piersi,krótkie spodenki (także czarne). Poszłam do łazienki gdzie ubrałam wcześniej wspomniany strój, pomalowałam się i rozczesałam włosy pozostawiając je rozpuszczone.
Zeszłam na dół
Wróć, prubowałam zejść na dół ale jakiś Debil (czytaj Charli) zostawił swoje ubrania na podłodze (nie wnikam skąd one tam się znalazły) i się poślizgnełam.
Po chwili ku moim oczą ukazał się moja braciszek-Oj! Sorry Nicol. Zapomniałem- stanął nademną i podrapał się po karku
-A w sadź sobie w dupe to "sorry"- wstałam i patrząc na niego wzrokiem zabójcy i wyszłam do kuchni. O dziwo za kuchenką stała moja mama. Kurde zapisze sobie ten dzień w kalendarzu.
-Witaj curiu- posłała mi słaby uśmiech. Taaa mam słabe relacje z rodzicami
-Cześć?- powiedziałam a raczej zapytałam
-Co ci jest?- zapytała
-PFF teraz się pytasz?! A gdzie byłaś jak byłam w szpitalu co?!No tak moja mamusia była w pracy! I chuj ją obchodziłam!Dobrze że mam chociaż Charliego!- wrzasnełam na nią
-Diecko uspokoj się..- powiedziała z spokojem
-Ugh.. musisz mi jeszcze bardziej psuć chumor co?- powiedziałam. Moja mamusia mi niestety nie odpowiedziała bo do kuchni weszli Charli i tata.
Wiecie jak wygląda mój tata?
Jak drugi DiCaprio!
Serio
Dużo Lasek za nim się ugania i dla tego w sumie moi rodzice się kłócą ale mniejsza z tym.
Wracając
Posłałam mojemu bratu mordercze spojrzenie i udałam się do mojego królestwa
Położyłam się na łóżku,wzięłam telefon i sprawdziłam wszystkie media
Tą jakże interesującą czynność przerwało mi pukanie do drzwi
Odłożyłam telefon i krzyknełam szybkie "proszę"
A moim oczą ukazał się Charli-Em.. hej.. możemy pogadać?- powiedział trochę chyba zdenerwowany
-Jak ci zależy to tak
-No bo mam w sumie trzy sprawy- usiadł obok mnie- po pierwsze sorry za to co było rano, drugie... bo... jaa...
-CO ty?- przerwałam mu
-Zakochałem się i to tak na poważnie- powiedział na jednym wdechu
-Ty? Zakochałeś?- spytam z niedowierzaniem
-Taaak
-O chuj- mówiłam że dużo klne? To teraz mówię- kim jest ta Szcześciarą?
-Em... no.. eh chuj z tym.. Alex- powiedział i wyszedł,zostawiając mnie z miną "Co tu się właśnie odpierdoliło"
Ja jako że jestem "dobrą" siostrą ruszyłam za bratem do jego pokojuCharli
-Wiesz mam pomysł- życiem po chwili namysłu
-No jaki?- popatrzyła na mnie pytającym wzrokiem
-Pamiętasz tą piosenkę którą napisałem...
-Tak! I.L.Y jeśli dobrze pamiętam c'nie?-powiedziała- i co w związku z tym?
-Mógłbym kawałek zaśpiewać
-Komu?- zapytała zdziwiona
-Alex idiotko- powiedziałem a ona się zaśmiała- co cię tak śmieszy
-Nic poprostu drocze się z tobą deklu- zaśmiała się a ja żuciłem w nią poduszką
*1godz później* *Pod domem Alex*
Tylko się nie pomyl Lenechan proszę to twoja jedyna szansa. Ogar...
Nicol
-Dobra, plan jest taki.. ja idę po Alex, wyciągam ją na dwór, ty śpiewasz i potem żyjecie długo i szczęśliwie- powiedziałam na jednym tchu
-Dobra.. To za 1..2..3.. zaczynamy!- krzyknoł kretyn ale nie zdążyłam na niego nawrzeszczeć bo uciekł do miejsca gdzie miał się ukryć (czyli obok domu)
Ja ruszyłam pod drzwi (jak to brzmi XD) otworzyła mi mama Alex,przywitałam się i ruszyłam do pokoju przyjaciółki.-Hejka Alex- powiedziałam i ją przytuliłam
-O! Hej nie mówiłaś że wpadniesz- powiedziała zszokowana
-Wiesz w sumie przyszłam w innej sprawie bo... no dobra poprostu chodź- chwyciłam dziewczynę za nadgarstek i pociągnełam do drzwi wejściowych. Alex oczywiście po drodze się pytała o co chodzi. Stałyśmy pod drzwiami otworzyłam je i.. usłyszałyśmy niebiański głos Charliego;
-Alex... uczynisz mnie najszczęśliwszym chłopakiem na tej ziemi i zostaniesz moją dziewczyną?- zapytał z trudem
Alex przełożyła rękę do ust bo chyba nie dochodziło (pozdro dla zboczuszków) co właśnie Charli powiedział... po chwili powiedziała...TAK! Żuciła się na Charlsa a ja wzrokiem przybiłam z nim piątkę (XD co ja piszę) uśmiechnełam się do nich i ruszyłam do domu
Resztę dnia spędziłam na oglądaniu "13 powodów" (ulubiony serial autorki) i zastanowieniu się czemu Leo się nie odzywa.. przecież za 2dni moje urodziny.. eh..■■■■■■■■■■■■■■■■■■■■■■■■■■■■■■■■■■■■
UWAGA OGŁOSZENIA PARAFIALNE
Przepraszam za małą aktywność 😭
Nie mam zbytnio czasu i weny
Ale postaram się nadrobić
Kocham was
Nutellla xx
CZYTASZ
Od Nowa|| L.D
Teen Fiction-*- Muzyka,Sława,Przyjaźń,Miłość .. Czy to dobra mieszanka ?.. -*- Książka wolno pisana ze względu na lenistwo autorki, ale mimo tego .. MIŁEGO CZYTANIA ❤️