Koniec

3 0 0
                                    

Zaczęłam mega krwawić, nie wiedziałam co robić. Panikowałam,jakiś przechodzien to zobaczył,mówiłam żeby tego nie robił ale zadzwonił po pogotowie.

Po chwili byli i zabrali mnie. Leżałam i coś wstrzykiwakli mi. A ja nie wiedziałam co się ze mną działo.

Ratownik coś do mnie mówił,ale ja tylko słyszałam bełkot. Już byliśmy pod szpitalem.

Ratownik powiedział coś do lekarki i zabrali mnie na salę.  Lekarka mnie badała ginekologicznie. Poroniłam.

Po chwili na salę wbiegła mama,była przerażona. Gdy dowiedziała się że poroniłam była smutna.

Jak się lepiej poczułam, poszłam do toalety. Po drodze widziałam mamę jak gadała z kimś i tylko usłyszałam to ,,Jak mam jej to powiedzieć.Może tak. Córciu twój prawdziwy tata nie jest twoim biologicznym,bo mój brat mnie zaciążył.

Gdy usłyszałam te słowa załamałam się. Ale nie chciałam pokazywać tego. I tak miałam jutro wyjść. Gdy powiedziałem  to Andiemu,on zaakceptował mój plan.

Kolejny dzień
Rano wyszłam ze szpitala, a moja mama poszła do pracy. Ja się spakowałam Andi zajął się biletami.

Przyjechał po mnie zabraliśmy walizki, i kierowaliśmy się ku lotnisku. Poszliśmy na odprawę wsiedliśmy do samolotu i polecieliśmy.

To już koniec mam nadzieję że wam się podobała wam się ta książka.

Ty i Ja Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz