1

1.2K 62 31
                                    

Pewnego deszczowego dnia Tord podążał podążał do sklepu po:cole, smirnoff, żeberka i po nowe wydanie hentaii gdy już wychodził z sklepu zaraz po tym jak wyszedł potknoł się o próg i wylądował na ziemi gdy ktoś chciał mu pomóc wstać pragnął zobaczyć kto był jego wybawicielem spojrzał na osobę okazało się że to Tom. nie wierzył własnym oczom przecież to był jego wróg
Tords POV.
*myśli Torda*
*Poważnie Tom?! Ale jak? czemu on a nie na przykład Edd albo Matt tylko on ahhh no trudno*
-dzięki za pomoc- powiedziałem nieśmiale
-nie ma za co- uśmiechnął się szczerze
-widzę że ci zimno weź moją kurtkę- podał mi kurtkę do rąk
-dziękuję ale czy tobie nie będzie zimno?- spytałem z troską w głosie
-nie i choć bo Matt i Edd się zniecierpliwią- powiedział i pociągnął mnie za rękę szliśmy przez mokry od deszczu las gdy byliśmy w już w domu Tom zaczął robić mi gorącą czekoladę
Tomasz POV
*Zacząłem mu robić gorącą czekoladę nie chce żeby Tord mi się ty przeziębił wziąłem zakupy i zacząłem wszystko rozpakowywać hentaii schowałem Tordowi do szafki nocnej i poszłem do kuchni..
Ludzie błagam nie bijcie mnie za to ;-;

eddsworld:co to ma być?! Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz