7

464 31 5
                                    

Tords POV.
Następnego dnia gdy wstałem przebrałem się umyłem i skierowałem się do kuchni tam już czekał na mnie Tom i powiedział
-Matt i Edd dzwonili i mamy po nich przyjechać o 15:00 - powiedział spokojnym tonem czarnooki
-okej - powiedziałem miło
-czekaj a jak myślisz powinniśmy im powiedzieć? - spytał mnie z powagą
-nie bo nie są jeszcze na to gotowi - odpowiedziałem chłodno po usłyszeniu tych słów czarnooki podszedł do mnie i pocałował mój policzek w tym momencie zaczęły mnie piec policzki czarnooki to zauważył i szepnął
-jak chcesz to możemy się zabawić~ - powiedział to swoim  seksownym głosem, wsumie to ostatnie godziny w których możemy to zrobić ale z drugiej strony to nie mam ochoty dzisiaj na stosunek jednak zdecydowałem
-Tom może nie dzisiaj po prostu nie mam ochoty - powiedziałem i położyłem się na kanapie i włączyłem telewizję znowu był maraton filmowy miłość na wieki i to druga część! Oglądałem z zaciekawieniem jak sprawy w serialu się potoczą po obejrzeniu dwugodzinego maratonu poszłem do swojego pokoju gdy mijałem pokój czarnookiego coś mówiło we mnie że muszę to sprawdzić uchyliłem drzwi i zobaczyłem Toma grającego na swojej gitarze gdy czarnooki to zauważył powiedział
-wejdź - muwił to łagodnym tonem muwiąc to zauważyłam że Tom lekko szarpie za strunę gitary czyżby się mną stresował? Nie wiem ale zapytam
-Tom wszystko dobrze? - spytałem trochę zaniepokojony
-tak wszystko jest dobrze a czemu pytasz? - zapytał lekko poddenerwowanym głosem widać że coś jest nie tak spojrzałem na zegar elektroniczny który leżał akurat na jego szafce nocnej zegar pokazywał godzinę 12:37 ale wracając do tematu spytałem
-Tom powiedz mi co się stało? - powiedziałem z powagą
-boję się że gdy przyjadą Edd wraz z Mattem i gdy się o nas dowiedzą to nas nie zaakceptują, odrzucą boję się o to- powiedział to ze łzami w oczach nic nie muwiąc podszedłem do niego i przytuliłem po czym złączyłem nasze usta w pocałunku pełnym emocji gdy oderwałem się od niego powiedziałem
-nie martw się tym wszystko będzie dobrze - po powiedzeniu tego przytuliłem go a następnie wyszłem z jego pokoju i skierowałem się w stronę mojej sypialni rzuciłem się na łóżko i wyciągnąłem hentaii które przyniósł mi tu Tom sześć dni temu zacząłem czytać, czytałem to dopóki nie usłyszałem
-Choć Tord bo się spóźnimy - gdy usłyszałem radosny głos czarnookiego szybko pobiegłem w kierunku wyjścia Tom już tam stał i podał mi moją skurzaną kurtkę gdy wyszliśmy z domu czarnooki zamknął drzwi na klucz wsiedliśmy do samochodu Edda ja usiadłem na miejscu pasażera a Tom na miejscu kierowcy czarnooki odpalił pojazd i zaczął jechać, całą drogę przejechaliśmy w ciszy gdy byliśmy już na miejscu wyszliśmy z auta
Toms POV.
Gdy wyszliśmy zaczęliśmy się rozglądać za Mattem i Eddem wkońcu Tord powiedział
-tu są! - karmelowowłosy chwycił mnie za rękaw i pokazał palcem na rudzielca i bruneta którzy ze sobą gadali pobiegliśmy w ich kierunku po czym przytuliliśmy chłopaków od tyłu ja przytuliłem Edda a Tord Matta
-Witajcie! - krzyknął Tord z entuzjazmem
-No nie ciesz się już tak kochanieńki - powiedział Matt po czym zachichotał Tord nic nie powiedział tylko się zarumienił
-no właśnie Tord, nie było nas tylko trzy dni! - powiedział radośnie Edd
-dobra jedźmy już do domu - powiedziałem miło i wziąłem ich walizki po czym wsadziłem do bagażnika i wsiedliśmy do pojazdu gdy wracaliśmy Tord gadał z Eddem i Mattem na różne tematy ja nie podsłuchiwałem bo wolałem skupić się na drodze, gdy dotarliśmy do domu zaparkowałem samochód i zaniosłem walizki Edda i Matta do ich pokoji poczym wszyscy usiedliśmy w salonie i zaczęliśmy gadać i tak właśnie spędziliśmy resztę dnia.
(no dobra na wstępie chciałabym przeprosić za to że nie było przez dwa dni rozdziału ale myślę że ten wam się spodobał oczywiście jeśli ci się spodobało to zostaw głos i napisz komentarz miłego dnia /wieczoru)

eddsworld:co to ma być?! Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz