TOM'S POV. Dziś spędze kolejny miły dzień z moim chłopakiem wypowiadając w myślach te słowa spojrzałem na Torda który spokojnie spał sobie obok mnie, jego oddech był klarowny a sam chłopak wyglądał, heh nie oszukujmy się, on zawsze wyglądał uroczo. Dzięki jego bliskości teraz jestem taki a nie inny, heh przyznajmy szczerze gdyby nie on to mógłbym już teraz nie żyć zaśmiałem się lekko na to wspomnienie, i tak teraz mam do tego dystans lecz kilka lat temu śmierć mojego ojca nie była dla mnie tak łatwym wspomnieniem jak teraz, nah podobno mówią że "czas leczy rany" co nie? A do tego czas spędzony z jedyną osobą która ciągle mi pomagała i doradzała w trudnych sytuacjach nagle poczułem jak materiał kołdry się odkrywa i momętalnie spojrzałem na rogacza, który powoli sie rozbudzał. -dzień dobry Thomas -powiedział Tord przecierając zaspane oczka. -jak sie spało? - spytałem po czym posłałem mu delikatny uśmiech. -nawet okej... -powiedział przeciągając się po chwili siadając na skraju łóżka. Już chciałem sie spytać brązowookiego (Nie pamiętam czy w tej książce Tord miał brązowe czy szare oczy) co by chciał dziś porobić, ale nagle Edzio zrobił z buta wjeżdżam do pokoju i oznajmił nam że idziemy wszyscy na zakupy czy tego chcemy czy nie i że te dwie idiotki, Nikola i Patrycja też idą więc będzie ciekawie. Do wyjścia zostało nam pół godziny więc zacząłem jeść śniadanie tak samo jak Tord który jadł uśmiechnięty swoje naleśniki, gdy zjedliśmy poczekaliśmy na Patrycje i Nikole które zrobiły takie z buta wjeżdżam że podskoczyłem na kanapie Nikola miała włosy upięte w dwa warkocze a Patrycja takie jak zawsze czyli krutkie rudawe włosy i lekkie loki starsza z nich żuciła sie na mnie i spytała szeptem czy wykorzystałem te rzeczy co dostałem od niej jak wychodziliśmy ja odpowiedziałem że nie, nagle usłyszeliśmy lekkie pukanie do drzwi, wszyscy popaczyli sie w tamtą strone i zobaczyliśmy Bląd włosą dziewczyne, miała ona włosy dłuższe nawet od tej idiotki której imie sie zaczyna na "N" Posiadała także brązowe oczy zupełnie jak Patrycja i jej styl ubierania był podobny do Torda. -Witam mam na imie Julia i przeprowadziłam sie do Nikoli i Patrycji w zeszłym tygodniu-Powiedziała z uśmiechem na twarzy. -A no tak, wspominałam już że Julka jedzie z nami na zakupy?- powiedziała szarooka jakby zupełnie nie przyszła z jakąś obcą dziewczyną i nie prubowała sprawić by z nami pojechała. -dobra choćmy już bo czasu nie ma- powiedział zielonobluzy a ja mu przytaknołem i nagle zdałem sobie z czegoś sprawe -ej ale nasz samochód maksymalnie zmieści 5 osób, a nas jest 7 -powiedziałem i zauważyłem że ta debilka w warkoczach zaczęła używać muzgu i pewnie coś głupiego wymyśli. -mam pomysł!!! -pozatym nic innego nie powiedziała tylko pobiegła do garażu, po chwili wróciła z dwuosobowym rowerem, chce na rowerze za nami jechać? Przecież to idiotyczne, Nikola jeszcze raz do garażu wruciła i przyniosła sznur... zaraz zaraz ją chyba pojebało że będziemy wieść rower przywiązany do tyłu samochodu, już ja mam lepszy pomysł, wprowadziłem spowrotem rower do garażu i powiedziałem - Tord będzie mi siedział na kolanach a Edd Mattowi a Nikola będzie prowadzić - jak powiedziałem tak zrobiliśmy teraz 13 latka siedziała za kierownicą... może pomysł z rowerem nie był aż taki zły? TAJM SKIP Jazda zajeła nam godzine i po wyżej wymienionym czasie byliśmy na miejscu czyli w wielkim centrum handlowym każdy poszedł w inną strone oprucz dziewczyn które trzymały sie razem.
NIKOLA'S POV Ja Patka i Julka szliśmy w strone Empika po mangi ale nagle w tłumie ludzi zauważyłam Jaromira idącego za RĘKE z tym wysokim brunetem. Jezu ale gejowsko to wygląda no rozumiem że sie kochają ale nawet w centrum handlowym? Boziu oczywiście musiałam zrobić im zdjęcie no i chuj, poszliśmy do Empika i kupiliśmy mangi po czym poszłyśmy jeszcze kupić pare rzeczy do domu na przykład jedzienie takie jak: słodycze przy okazji jak skończyliśmy nasze zakupy to pomogliśmy wybrać jedzenie dla Edda i innych mieszkańców jego domu TAJM SKIP gdy skończyliśmy zakupy wszyscy spotkaliśmy sie przed samochodem jednak Edd nam powiedział że jeszcze musimy do jednego nowego sklepu jechać, oczywiście nikt nic nie miał do gadania, gdy wszyscy byli w samochodzie tym razem ja musiałam usiąść na kolanach Patrycji bo miejsca w chuj nie było a Edzio znał tylko droge do swojego "tajemniczego sklepu" a nie chciał mi powiedzieć bo podobno to miała być "niespodzianka" TAJM SKIP gdy byliśmy na miejscu odrazu zwruciłam uwage na szyld sklepu "Magia i eliksiry" co? Ale przecież takie żeczy nie istnieją.
EDD'S POV Wszyscy bez słowa weszli do sklepu nikt nic nie mówił ale widać było że bili sie z myślami czy uwieżyć czy nie, rozeszliśmy sie po całym sklepie oczywiście 3 dziewczyn poszła razem, oprucz nas w sklepie była matka z dzieckiem, dziecko wyglądało na 6-7 lat zauważyłem że dzieciak zaczepił Nikole, ta sie odwruciła a chłopczyk wylał na nią jakiś niebieski eliksir, na Julke zielony, a na Patrycje brązowy. Nikola poszła sie poskarżyć mamie tego dziecka że powinna bardziej go pilnować dostrzegłem że eliksir wchłonoł sie na dobre do ich ciał i na przeprosiny dostaliśmy od sklepu zniżke na eliksiry i magiczne gadżety, ale po tym incydencie wruciliśmy do naszego domu i postanowiliśmy że dziewczyny przenocują u nas, by chociaż troche poprawić im humor Zdecydowaliśmy by zagrać w monopoly, jak pomysleliśmy tak zrobiliśmy i już po chwili Nikola dusiła Patrycje tylko dlatego że stanęła jej na domku i musiała zapłacić 200 waluty z gry, i tak nam minął czas do 1 w nocy, więc postanowiliśmy pujść spać bo byliśmy zmęczeni. TAJM SKIP: RANO
NIKOLA'S POV Obudziłam sie, wszystko mnie napierniczało, dosłownie wszystko, Wziełam telefon, odblokowałam go i zaczełam przeglądać fanfiki, rutyna Nagle do pokoju w którym sie znajdowałam weszła Patrycja, nie zwróciła na mnie uwagi a ja mogłam sie jej przyjrzeć... miała małe rogi? I jeleni ogon? Czemu? Powiedziałam nagle sobie przypominając sytuacje z wczoraj przerażona pobiegłam do łazenki szybko wymijając Patrycje Gdy nagle zobaczyłam w lustrze coś totalnie pojebanego, zacząłem sie drzeć na cały dom...
JULKA'S POV Obudziły mnie krzyki z łazienki ale nie rozpoznawałam tego głosu raczej, był bardzo znajomy ale jakiś inny, gdy poszłam sprawdzić co sie dzieje zobaczyłam Matta Edda Toma Torda w totalnym szoku, a gdy ja zobaczyłam co sie dzieje, zareagowałam jak chłopacy... PRZEDEMNĄ STAŁ WYSOKI BRĄZOWOWŁOSY CHŁOPAK KTÓRY TOTALNIE PODOBNIE DO NIKOLI WYGLĄDA tylko że bardziej hmmm MĘSKO -czy t-to Nikola? -spytałam szeptem Patki -Raczej teraz Nikodem..., zaraz zaraz dlaczego ty masz kocie uszy i ogon?
C.D.N (Mam nadzieje że wam sie spodobał rozdział sorry za długą przerwe pomimo zapowiedzi rozdziału ale totalnie nie miałam weny i tak po tym eliksirze Nikola (czyli ja) stałam sie chłopakiem w sumie dziękuje jusia84i PatkaWariatka1234 jusia84 gra role Julii w książce mam nadzieje że ten rozdział nie wyszedł tak gównianie i przepraszam za wszelkie błeďy, bajo <3)
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
