eddsworld:co to ma być?!

8

Edds POV.
Wczorajszy dzień był fajny najpierw trzeba było się spotkać z dyrektorem muzeum i oświadczyć że wracamy do domu następnie spakowaliśmy się i musieliśmy poczekać na pociąg siedzieliśmy jeszcze w motelu i czekaliśmy aż nagle Matt się odezwał
-ciekawe jak Tom i Tord się mają... - powiedział coraz bardziej zwalniając co każde słowo
-myślę że nam wszystko opowiedzą - odpowiedziałem bez emocji usiadłem obok niego po chwili przytulił się do mnie ja zaskoczony zapytałem
-Matt co ty robisz?! - powiedziałem jak wcześniej wspomniałem zaskoczony ale po chwili odwzajemniłem uścisk był taki ciepły i przyjemny gdy chciał się odsunąć to jeszcze mocniej się w niego wtuliłem on tylko zachichotał a po chwili powiedział
-a jednak ci się spodobało - powiedział rudzielec z uśmiechem na twarzy po czym uwolnił się z mojego uścisku spojrzałem na zegarek była 11:19 i zawołałem
-Matt choć bo się spóźnimy na autobus! - zawołałem chłopaka a ten zerwał się jak poparzony wziął walizkę i ruszył w stronę wyjścia
Dojechaliśmy na peron wsiedliśmy do pociągu w trakcie drogi Matt zasnął mi głową na ramieniu na co ja się trochę zarumieniłem reszta drogi minęła spokojnie gdy wsiedliśmy to czekaliśmy na Toma i Torda a resztę wiecie co się stało ale najbardziej zastanawiał mnie to co powiedział Matt do Torda czy on z nim flirtuje? Czy to był tylko żart? Nie wiem ale czułem lekką zazdrość...? Sam już się w tym gubię.
Toms POV.
Nazajutrz ja wstałem z tego co wiem jako trzeci obudził mnie Tord całując mnie w policzek gdy wstałem skierowałem się do kuchni tam już czekali na mnie Tord i Matt, Karmelowowłosy jadł płatki z mlekiem a Matt naleśniki z czekoladą a ja zrobiłem sobie Gofry i popiłem smirnoffem gdy zjadłem śniadanie poszłem do łazienki umyłem się i przebrałem w mój codzienny strój po czym wyszłem z pomieszczenia gdy wyszłem odrazu do pomieszczenia po truchtał Tord z ubraniami w rękach gdy wszyscy byliśmy gotowi zaczęliśmy oglądać trzeci maraton Miłość na wieki uwielbiamy to oglądać lubimy takie dobre romanse w trakcie oglądania Tord usiadł mi na kolanach a Matt paczył się na mnie jak by mnie miał zaraz zabić popaczyłem na niego pytająco wtedy Tord się na niego zaczął paczyć a ten jak gdyby nigdy nic popaczył na niego z uśmiechem na twarzy karmelowowłosy odwzajemnił uśmiech po czym wrzuciliśmy do oglądania po filmie poszliśmy na jarmark wszyscy rozeszliśmy się w swoje strony ja poszedłem do stoiska z harpunami kupiłem kilka na ostrzonych harpunów były bardzo ostre i kupiłem jeszcze działo do harpunów gdy kupiłem wszystko to poszłem do umuwionego przez chłopaków miejsca.
Tords POV.
Ja poszłem na stoisko z broniami palnymi było tam różne rodzaje broni! Od zwykłych pistoletów do lewolwerów! Ja sobie kupiłem karabin maszynowy i kilka pudełek z amunicją i po dokonaniu zakupu skierowałem się do wyjścia.
Toms POV.
No gdy już wszyscy zebraliśmy się przy wyjściu i wyszliśmy nagle zauważyłem jak Matt chwyta za rękę Edda na co ten się zarumienił i nie śmiało uśmiechnął po czym chwycił rękę rudzielca wtedy ja chwyciłem rękę karmelowowłosego on zareagował tak samo jak Edd tylko że w jego oczach było widać jeszcze niedowierzanie tak w ciszy wruciliśmy do domu gdy byliśmy już w mieszkaniu Edd nakarmił Ringa Tord poszedł do swojego pokoju i zaczął czytać swoje hentaii a ja zacząłem ćwiczyć nową piosenkę na gitarze gdy nagle do mojego pokoju wszedł Edd i jak zawsze miał jakieś problemy z telefonem pomógłem mu z tym gdy poszedł miałem ochotę odwiedzić Matta bo ostatnio coś nie chętnie się do mnie odzywa gdy weszłem do jego pokoju Matt trzymał jakieś zdjęcie które gdy mnie zauważył schował za plecami ciekawy byłem
-co to za zdjęcie? - spytałem z zaciekawieniem i rozdrażnieniem
-a nie... nie! To tylko moje z-zdjęcie! - powiedział z sztucznym i zarazem nerwowym głosem
Zdenerwowałem się i rzuciłem na niego wyrwałem zdjęcie i doznałem szoku na nim był Edd z Tordem
-Matt! - wrzasnąłem na niego.
(przepraszam za :spóźnienie, za to że ten rozdział mógł mieć trochę błędów i za to że był skomplikowany no cóż Miłego dnia /wieczoru :D)