Rozdział 8

83 5 0
                                    

~godzina póżniej~

Byłem pod wieżą Avengersów. Wszedłem (ta groza momentu:)). Jarvis/Friday (nie wiem, którą dać dopis aut.) wpóściła mnie do środka.

Nie uwierzycie jaki zastałem widok. Avengersi najzwyczajniej na świecie spali (no może nie zwyczajnie, bo to na pewno zwyczajne nie było wiecie po pierwsze spali na podłodze a dokładniej to Kapitan, Ironman, Falcon, Hulk i Hawkay. Czarna Wdowa spała na krześle?).

Ten widok był przerażający (na prawdę, nie śmiejcie się).

Chciałem ich obudzić, ale zauważyłem, że mają dziwaczne ślady na rękach (naprawdę dziwaczne). Postanowiłem wezwać Fury'ego. Ale jak to bywa w takich sytuacjach komunikator został u mnie (nie wiem jakim cudem, naprawdę).

Dobrze, że miałem ze sobą telefon (dziwne telefon wziąłem, a komunikatora nie). Zasięg był, więc mogłem zadzwonić (uprzedzając pytania tak mam numer Nicka).

xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx

Informuję, że kolejny rozdział pojawi się dopiero za jakieś 2 tygodnie:(

Spidey (Zawieszone)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz