Zapiski z Dziennika Lissy

1K 58 6
                                    

  Dzisiejszy dzień był naprawdę trudny. Źle się czuję z tym, że zmieniłam tradycje ale cóż, nic na to nie poradzę. Co prawda od początku ja i Draco wiedzieliśmy, że będę Gryffindorze ale i tak myśl o tym sprawiała mi wiele przykrości. 

Ambicja
Braterstwo
Przebiegłość
Spryt
Zaradność

To te cechy opisywały Ślizgonów i nie ukryję, że mnie niektóre z nich także, ale Ślizgoni uwielbiali znęcać się na szlamami co dla mnie było okropną rzeczą. Z Salazarem jestem zgodna ze wszystkim prócz jednej rzeczy: chcę aby do Hogwartu uczęszczały dzieci bez względu na status krwi. Trafiłam do Gryffindoru, ponieważ umiałam sprzeciwić się ojcu i wszystkim innym, którzy uważali inaczej niż ja. 

  Może nie jestem osobą zbytnio miłą bo tak żyć się nie da, ale także nie jestem osobą za bardzo wredną. Czasem potrafię postawić na swoim i nie być przy tym miłą, jeżeli czegoś oczekuję to tak ma być.
  Nie dziwię się, że tiara miała ze mną problemy bo jestem naprawdę dziwnym zlepkiem tych cech. Z jednej strony chciałabym być w Slytherinie ze swoim bratem, ale z drugiej strony w Gryffindorze mam swoją najlepszą przyjaciółkę - Amber.
Mimo, że znamy się od paru godzin to zaprzyjaźniliśmy się. W sumie o dzisiejszym dniu dużo nie umiem napisać, ponieważ jestem zdziwiona i zmęczona tym wszystkim . 

A i jeszcze jedno: bardzo mnie ciekawi co się stało tamtego dnia na ul. Pokątnej. Jeszcze to wyciągnę albo od Draco albo od Hermiony. Prędzej czy później się dowiem. A teraz ja idę już spać, ponieważ jutro pierwszy dzień nauki.



---------------------------------------------------------------------
Kochani "Zapiski z Dziennika Lissy" będą krótkie, ponieważ będę one opisywały:
- Dzień
- Tydzień
- Miesiąc 
W zależności od przebiegu zdarzeń.
Czyli nie będzie więcej słów niż 400 ale nie mniej niż 150 :D
Piszcie co sądzicie o takich "zapiskach"?

Siostra Malfoy'a // Ta Która Zmieniła Tradycje Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz