Oczami Star
Wtedy dopiero Amy zauważyła resztę ekipy.
- Mmm... Sally? - spytała moja siostra.
- Co? Zdziwiona?
- No co ty nie powiesz - odpowiedziała.
- Może wybierzemy się przez dżunglę. Co wy na to? - zapytałam drużynę.
- Dobry pomysł - odpowiedziała Kina.
Skierowaliśmy się w stronę dżungli. Nie minęło nawet pięć minut, a Dealer już zdążył po raz setny zadać to samo pytanie:
- Długo jeszcze?
- Dealer wykończysz mnie zaraz tymi pytaniami! - krzyknęła Dusia.
- Ja tylko pytam! O co ci chodzi, bo nie rozumiem? - Karol zrobił złośliwy uśmiech.
- O to, że po raz setny zadajesz nam to samo pytanie - powiedziała Kremcia przewracając oczami. Po chwili dodała - A idziemy dopiero od pięciu minut.
- Serio? - zdziwił się Karol. - Wydaje mi się, że już wieki idziemy.
- Matko! - pisnął Doknes.
- Szymon patrz na oczy - powiedział MWK widząc Huberta stojącego przy pniu drzewa, w który była wbita strzała.
- Kiedy ta strzała o mały włos mnie nie zabiła! - krzyknął Doknes. - I mam na imię Hubert.
Odwróciłam głowę w lewo.
- Jest tam kto?! - zawołałam.
Wtedy z gałęzi drzewa wystrzeliły strzały. Wszyscy położyliśmy się na ziemii. W mojej dłoni pojawił się miecz. Wstałam i przygotowałam się na atak. Nie wiem czemu nagle moja broń zaczęła świecić, a wokół niej pojawiły się niebieskie pioruny, które uderzyły w drzewo.
Spadły z niego szkielety. Niektóre były nie żywe, ale kilka uniknęło pocisku. Szkielety otoczyły Amy. Nie rozumiałam, dlaczego tylko ją.
Moja siostra wyciągnęła swoje ręce na prawo i lewo. Jej dłonie zaświeciły się złotym światłem. Sprawiło to, że odepchnęła od siebie szkielety, zabijając je.
- Co to było? - spytał Dealer.
- Odkąd trafiłam do Minecrafta dużo eksperymentowałam i odkryłam, że potrafię takie coś robić - odparła Amy. - To idziemy dalej? - zapytała po chwili.
- Jasne... - powiedziałam niepewnie.
Ruszyliśmy dalej w drogę. Wydawało mi się, że moja siostra nie mówi prawdy, ale postanowiłam jej nie zamęczać tym. Miałam nadzieję, że żadne takie walki nas już po drodze nie spotkają.»»»»»»»»»»»»»»»»»»»»»»»»»»»»»»»»
I zaczynamy maraton. Jeszcze dziś powinien pojawić się drugi rozdział. Niestety wczoraj nie zdążyłam napisać tych dwóch rozdziałów, więc zaczynamy dzisiaj. Dzięki za wszytko i do zobaczenia.
StarvingStar
CZYTASZ
Wciągnięci w Minecraft W drodze ku wyjściu ✔
FanficSally to zwyczajna osoba o zwyczajnym życiu. Uwielbia grać w Minecrafta oraz oglądać znanych polskich yuotoberów nagrywających go. Jej życie obraca się o 180 stopni, gdy znajdzie się w ulubionej grze, która wygląda trochę inaczej niż w rzeczywistośc...