Wciągnięci w Minecraft W drodze ku wyjściu ✔

14. Bliżej wyjścia, bliżej serca

Oczami Star

Leżałam na łóżku, dodatkowo mając na twarzy jakąś kartkę.
- Star! - zawołała Kina wparowując do mojego pokoju.
- Co?! - powiedziałam gapiąc się na kartkę.
Starałam się nie słuchać tego, co mówi Kina, tylko przeczytać list. Co najmniej karteczka wyglądała jak list.
- Wiesz...
- Nie wiem.
- Star! Daj mi dokończyć! - krzyknęła Kina. Następnie odchrząknęła i zaczęła kontynuować swoją wypowiedź. - Na dachu hotelu jest taras, a Dusia znalazła klucze do klapy, przez którą można wejść na taras. Wieczorem są najlepsze widoki.
- Spoko.
- Co to za kartka?
- Ta? - wskazałam palcem na kartkę, która jeszcze przed chwilą leżała na mojej twarzy. - Nie wiem. Sama się nad tym zastanawiam.
Kina wzięła ode mnie kartkę i zaczęła czytać.
- Ej, to nie do ciebie!
- Wiem Star, ale powiem ci, że to jest takie słodkie.
- Ale co jest słodkie?
Kina podała mi list. Zaczęłam czytać. Faktycznie wyglądało to na miłosny list: "...oczy świecące jak dwa księżyce...".
- Szkoda, że osoba, która go napisała, nie podpisała się - szpnęłam cicho.
Właściwie zawsze chciałam mieć chłopaka, ale jeszcze ani razu się tak nie stało. Może to przez moje problemy życiowe? Zwłaszcza te w gimnazjum, kiedy często popadałam w depresję.
Czemu ja o tym teraz rozmyślam? Dlaczego nie zacznę zastanawiać się jak wrócić do domu. Jednak z drugiej strony, co jeśli do Minecrafta trafiła też Amy? Wrócę wtedy na Ziemię bez niej, bo o niczym nie będzie wiedziała.
Postanowiłam znaleźć coś, co pomogłoby mi w odnalezieniu drogi do wyjścia. Zaczęłam przeglądać ekwipunek.
- Co robisz? - spytała Kina, jednak nie odpowiedziałam, tylko dalej przeglądałam ekwipunek.
W końcu zatrzymałam się przy tajemniczej książce.
- Co to jest? - moja przyjaciółka zerknęła mi przez ramię. - Historia Minecrafta Od początku do końca, że co?
- Jak jeszcze mój dom stał w jednym kawałku to znalazłam tam tą książkę. Z niej wiem o mieczach, więc może coś tu znajdę. Nie wiedziałam jednak, że miałam ją cały czas przy sobie.
- Dobra ja ci nie przeszkadzam - powiedziała Kina i wyszła z pokoju.
Zaczęłam przeglądać spis treści.

Obrońcy Minecrafta

Zaraz! Tego tu ostatnio nie było! Albo po prostu nie zauważyłam tego rozdziału.

Dwóch łuczników
Ogień
Woda
Ziemia
Wiatr
Żywioły
Mistrzowie Magii
Noc
Dzień
Tajemnica

Ciekawe i zarówno dziwnie tajemnicze. Zresztą cały Minecraft jest teraz tajemniczy.

Dzień - Słońce
Słońce - Niebo
Niebo - Glow...

- Star!
- Kina! Nie wchodź gwałtownie do mojego pokoju, gdy próbuje myśleć jak z stąd wyjść! - krzyknęłam.
- Po pierwsze: nie wiem, kiedy rozmyślasz, bo ci nie czytam w myślach. Po drugie: chodź z nami na taras.

»»»»»»»»»»»»»»»»»»»»»»»»»»»»»»»»

Polsat czy nie polsat? Nie wiem. Miałam zamiar w piątek napisać rozdział, ale byłam strasznie zabiegania: zakończenie roku, tu dyplomy z innych zajęć, tam zebranie w drugiej szkole, na które musiałam iść. Ech... Sobota wszyscy mnie gdzieś ciągną ze sobą. W niedziele kiepsko się czułam. Poniedziałek pominę milczeniem. W kolejnym rozdziale kolejny pokaz kolejnej osoby. I mamy już pół tysiąca wyświetleń. Może uda wam się dobić tysiąc na... Zapewne się domyślacie co, więc nic nie powiem.

StarvingStar