Rozdział 6

826 34 0
                                    

*Luna*
Obudziłam się znowu w tym samym miejscu. Czyli to nie sen. Super. Ale, ktoś jest po drugiej stronie pokoju.
-Halo? Kim jesteś?
-Luna?
-Valentina?
-Siostro, ciebie też?
-Tak, a kto siedzi tam?
-Carolina. Porwali nas ze spaceru.
-Mnie tak samo, ale zostawiłam Alexa u Niny.
-Co robimy?
-Nie wiem Valu, pokłóciłam się z Matteo, więc pewnie mnie nie szuka. A twój Maxi nie zna Simona. Jesteśmy w.. - dźwięk przekręcania zamka.
-Witam Panie, o czym gadacie?
-O tym, że jesteś cholernym sukinsynem. - dostałam w twarz i upadłam na podłogę dalej już nic nie pamiętam. Tylko ciemność.

*Matteo*
Rodzice Luny walczą o życie, a ja nie wiem co z moją ukochaną. Już nie moją zerwała zaręczyny. Jaki ze mnie idiota. Mam nadzieję, że jest dobrze i jej nie biją. Postaram się jak najszybciej wymyśleć gdzie ona może być.
-Dzień dobry, co z Państwem Valente - zapytał mój tata.
-Bardzo nam przykro, nie przeżyli. Mieli za duże obrażenia wewnętrzne. Robiliśmy wszystko co w naszej mocy. Przykro mi.
Czemu życie jest takie okrutne? To cholerne zioło, odejście Luny, zaginięcie i teraz ta śmierć. Jakiś zły los nad nami krąży. Tylko jak na to zareaguje Luna gdy się odnajdzie. Bo na pewno ją znajdziemy.

*Jorge*
Wchodzę do pokoju i widzę Lune leżącą na ziemi. No nieźle Simon jej przywalił. Będzie miała guza. Biedactwo. Nawet mi jej nie szkoda. A teraz pogadamy z Valu.
-Cześć, musimy pogadać.
-Nie mam o czym z tobą rozmawiać Jorge.
-Mamy. Co robiłaś po wyjeździe?
-A może lepiej ty się wypowiadaj co robiłeś po moim wyjeździe?
-Cicho być! Co to za bachor?
-Nie bachor, tylko dziecko. Ma na imię Carolina.
-No i co masz pewnie męża? Jestem ciekaw kto cię chciał. I kto był zdolny aby zrobić Ci dziecko.
-Mam dwójkę dzieci, ale tylko jedno jest jego. Carolina nie jest jego dzieckiem.
-A czyim niby?
-Twoim.

***
Maraton 3/4. 💗
Podoba się? Jorge się dowiedział o swoim dziecku, ale czy to coś zmieni?
Zobaczymy.💜
Każdy komentarz 💬 i gwiazdka 🌟 motywują.
Dziękuję ~_asia_xx 💋

Miłość Ponad Wszystko || Lutteo (cz. II) 🔏Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz