Narracja 3 osobowa
Taka rzeczywistość była by prostsza dla wszystkich, lecz jak to bywa w takich historiach, zawsze musi się coś popsuć. Ten piękny sen był jedynie wyobrażeniem happy endu, który po obudzeniu stał się tylko fikcją, którą Harley chciała by spełnić. Lecz dobrze wie że Joker nigdy nie powie publicznie że ją kocha ani nie pójdzie jej odzyskać w wielkim stylu.
Joker po obudzeniu uznał ten sen za zdrową przesadę, okej Harley jest dla Niego kimś ważnym ale bez przesady musi dbać o swoją reputacje. Poza tym on nawet nie wie czy ją kocha więc tym bardziej zdawało mu się to śmieszne.
Po rozłące tej dwójki nie wyglądało to tak źle jak we śnie.
Joker nie przejął się tym zbyt bardzo i poświęcił ten czas na planowanie pokonania pewnego przerośniętego nietoperza który serio działał mu na nerwy.
Harley cóż Harley radzi sobie trochę gorzej, ona w przeciwieństwie do Jokera zakochała się w nim i naprawdę chciała usłyszeć to z jego ust, ale w życiu nie można mieć wszystkiego prawda. Harley cały czas łudziła się że Joker zapuka do tych drzwi i ją stąd zabierze ale Joker się nie pojawiał. Chciała zapomnieć o tej kłótni i po prostu wrócić do domu do Jokera i znowu móc z nim porozmawiać i pocałować. Każdy dzień bez niego był dla niej był tym straconym, wiedziała że źle zrobiła ale miała gdzieś w sobie nadzieję że Joker okaże się takim ciepłym i kochanym facetem.
To marzenie prysło tak szybko jak się pojawiło bo Joker jest psychopatą a psychopaci nie mają uczuć, ale Harley dalej wierzyła że może jakaś część Jokera kocha ją.
Jokerowi na prawdę brakował Harley szczególnie przed snem. Leżąc w łóżku wpatrywał się w sufit i przeszła mu przez głowę jedna myśl.
"Czy Harley by chciała takiej przyszłości?"
Zaśmiał się pod nosem i poszedł spać, bo przecież dobrze zna Harley i wie że nigdy by tego nie chciała, prawda?
**********************
Jak widzicie wasze obawy zostały rozwiane nasz Joker został naszym Jokerem.Spodziewaliście się?
Troszkę krótki ale myśle że fajny
Kocham was moi psychopaci
😏🔫
YOU ARE READING
She is beauty in my darkness
Fanfiction-Sze-Szefie ona zniknęła- powiedział mój asystent i jedyny który przeżył ze mną dłużej niż 2 miesiące. -Jak to zniknęła. Dałem ci proste zadanie miałeś po nią puścić do naszej sypialni obudzić ją i przyprowadzić do mnie. Czego nie zrozumiałeś?-powie...