-11-

6K 316 518
                                    

Boże jestem debilką. Jak ja mogłam mu to powiedzieć? Nie potrafię trzymać języka za zębami. Masakra i co ja teraz zrobię.

Westchnęłam kręcąc na boki głową i podeszłam otwierając chłopakowi drzwi.

- Wypad.

Jestem czerwona prawda? No jasne. Kto by nie był? Phi.

- Mari?

- Koniec tematu wypad.

- Mówisz serio?

- Nie. Nie mam jak cię spławić więc używam wszystkiego nie? A teraz wyjdź z mojego domu bo sama cię wyrzuce.

Tak mówie serio.

Chłopak tylko uśmiechnął się i wyszedł. Odetchnęłam z ulgą. Słyszałam jeszcze jakieś rozmowy na zewnątrz, ale zignorowałam je i zaczęłam oglądać "Teen Wolf"

*Oczami Adriena

Wyszedłem z domu dziewczyny, a na zewnątrz była Chloe. Boże czego ta laska chce?

- Adrienku!

Rzuciła mi się na szyję. Bleee.

- Cześć Chloe. Puść mnie.

Dziewczyna posłuchała mnie i od razu puściła. Spojrzałem na drzwi Mari.

- Po co byłeś u tej szmaty?

- Nie mów tak o niej. Mogę zapytać co ty tu robisz?

- J-ja?

- Ty?

- Yyy byłam w okolicy i postankwiłam po ciebie wpaść, żeby zabrać cię od tej idiotki.

- Skąd wiedziałaś, że tu jestem?

Jeżeli robiła to co myśle to osobiście urwe jej głowę.

- Ja y no ten.

- Podsłuchiwałaś prawda?

- N-no tak, ale nie mów mi, że nie bawi cię to co powiedziała? Tylko wyszła na idiotkę.

- Jedyną osobą, która wyszła na idiotkę jestes ty.

- Nie odzywaj się tak do mnie!

- Czemu niby?

- Bo wszyscy dowiedzą się, że malutka Mari jest w tobie zakochana.

Parsknęła śmiechem. Nie zrobi tego.

- Nie zrobisz tego.

- Chcesz się przekonać?

- Daj spokój Chloe. Jesteś tak samo naiwna jak większość lasek ze szkoły.

I po prostu odszedłem on niej. Jak tak można? Podsłuchuje, a potem jeszcze ma tupet szantażować.
Jeszcze czego.

***

*Marinette

Obudziłam się w fatalnym nastroju. Ciągle żyje dniem wczorajszym i tym co mu powiedziałam.

Mari jesteś idiotką.

Podeszłam do szafy i wyjęłam z niej czarne jeansy, białą bluzke z krótkim rękawem i czarną bluze ze względu iż było dzisiaj dość zimno. Weszłam do łazienki z przygotowanym kompletem i zauważyłam, że mam okres. Bosko. Skończyłam się przebierać wcześniej doprowadzając do porządku miesiączke, zrobiłam lekki makijaż, a włosy uczesałam i związałam w koka i wyszłam z łazienki. Tikki jeszcze spała. Ale z niej śpioch.

Miraculum || Bad boy'sOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz