twenty one

783 69 22
                                    

Muszę to Charliemu jak najprędzej wyjaśnić. To wcale nie tak, że go zdradzam! Nigdy bym mu tego nie zrobił! Postanowiłem więc w tej sytuacji, mając już gdzieś jego krzyki i proźby o wyjście- wyjaśnić mu to. Nie chcę kończyć tego wszystkiego przez głupie nieporozumienie. Wszedłem więc do pokoju i stanąłem we framudze drzwi.

-Czego ty kurwa jeszcze chcesz- zapytał dalej na mnie wkurzony.

-Przedstawić ci wyjaśnienia, co chcesz to zakończyć przez jedno głupie nieporozumienie? Nie wiedziałem, że mi nie ufasz..- posmutniałem

-Masz minute- odparł skupiając wzrok na mojej osobie.

-To nie tak, że ja cie zdradzam, to była moja siostra Tilly, a w sumie to jej koleżanka, która jest we mnie zakochana, ale nie wie, że jestem gejem. Miałem ją pocieszyć, bo jej babcia zmarła, a cały czas plakała i Tilly widziała we mnie jedyną nadzieje.- powiedziałem.

-I myślisz, że ja ci w to uwierzę?- rzekł, ale ja nie dałem mu dokończyć tylko podbiegłem do niego i prawdopodobnie, przez całą tą sytuacje ostatni raz go przytuliłem.

-Leondre, nie dałeś mi dokończyć- powiedział stanowczo na co ja odszedłem od niego zrezygnowany.

-Wierzę ci- Po wypowiedzeniu tych słów przez niego ponownie wróciłem w jego objęcia dziękując mu, że mi wybaczył.- i też przepraszam Leo za to wszystko co mówiłem wcześniej

-Jest okej nie martw się- uśmiechnąłem się do niego i musnąłem jego usta.- następnym razem poprostu ze mną pogadaj dobrze?

-Obiecuję, że tak będzie- powiedział i pocałował mój policzek.

_____________________
powracam z tym.
ten uczuc gdy prawdopodobnie za tydzien trasy GZT na styczen a ty masz 30 zl XDDDDDD
BRAWA XDDDXDXD

/leoisking

Today Hetero Tomorrow Homo || ChardreOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz