Słońce dopiero zaczęło wspinać się po niebie, wkradając się powoli do salonu, w którym tego wieczoru zasnął jedyny lokator tego mieszkania. Przyjemne, chłodne powietrze dostawało się do pomieszczenia przez częściowo uchylone okna sprawiając, że brunet, który spał niemal na siedząco, oparty twarzą o klawiaturę swojego laptopa nie odczuwał dyskomfortu.
Wysoka temperatura była jedną z przyczyn przez które nie mógł zasnąć, a kiedy już mu się to udawało, budził się w środku nocy, aby stanąć pod strumieniem zimnej wody, a następnie otworzyć wszystkie okna w swoim małym mieszkaniu. Tego wieczoru postanowił jednak uchylić je kilka godzin przed snem, aby móc usnąć w przyjemnej dla niego atmosferze. Prawdę mówiąc, mężczyzna wcale nie planował zasypiać nad ekranem swojego laptopa, jednak zmęczenie pracą sprawiło, że podczas grania w swoją ulubioną grę zamknął na chwilę powieki i jak to zwykle bywa w takich sytuacjach, już ich nie otworzył. Dźwięk budzika nie pozwolił mu jednak na dalszy sen. Mężczyzna podskoczył w miejscu, gdy jego telefon zaczął wydawać z siebie ten denerwujący dźwięk, mający imitować prawdziwy budzik. Zaczął nerwowo rozglądać się dookoła, chcąc zlokalizować źródło tego hałasu. W końcu udało mu się dostrzec komórkę, która leżała na końcu stołu, więc wyłączył alarm i oparł się leniwie o oparcie krzesła. Czując nieprzyjemny ból w karku, złapał się za niego i zaczął masować mając nadzieję, że zaraz mu przejdzie.
Nie mógł uwierzyć, że zasnął w środku rozgrywki. Zazwyczaj nigdy mu się to nie zdarzało, a jeśli już, to było to wywołane wysoką gorączką bądź bólem głowy. Tym razem jednak zmęczenie pracą po godzinach dało po sobie znać, przez co czuł się jak gówno. Może to brzydkie określenie, ale brunet nie potrafił tego inaczej nazwać, bo prawdę mówiąc, nie było ładniejszego określenia. Chcąc nie chcąc, musiał wziąć się za siebie, więc podniósł się z krzesła, zamknął klapę laptopa, który rozładował się przez noc i udał się do łazienki, aby zacząć dzień od porannego prysznica. Mężczyzna w drodze do łazienki zaczął zrzucać z siebie ubrania, których nie zdjął poprzedniego dnia, kończąc swoją podróż do wejścia jedynie w samych bokserkach. Używając do tego nogi, odepchnął drzwi, zapalił światło i wszedł do pomieszczenia. Tam pozbył się ostatniej części garderoby, odkręcił wodę i wszedł pod prysznic. Spędził tam piętnaście minut, po czym okrył się ręcznikiem i skierował do swojej sypialni, która była jedynym pokojem w jego mieszkaniu. Z racji tego, że mieszkał sam, nie potrzeba mu było dużo przestrzeni. Jeden pokój, łazienka i salon połączony z kuchnią spełniały jego wymagania, które i tak zbyt wysokie nie były.
Mężczyzna wyciągnął z komody parę czystych bokserek i luźne spodenki, zrzucił na ziemię ręcznik, którym był obowiązany w pasie i założył ubrania na siebie. Z racji tego, że nie musiał się przed nikim wstydzić, nie założył na siebie żadnej koszulki, od razu kierując się w stronę kuchni. Chwycił ręką za drzwi lodówki, jednak nie było tam w czym wybierać. Jedynie kilka jogurtów, karton mleka i prawie puste opakowanie jajek.
CZYTASZ
Efekt domina. Jikook fanfiction
FanfictionJedna decyzja potrafi ponieść za sobą bieg wydarzeń, który zmieni dotychczasowe życie Jungkooka. Jedna decyzja sprawi, że pozna jego: osobę, od której nie będzie chciał odejść, chociaż sam do końca nie rozumie dlaczego.