Jedna decyzja potrafi ponieść za sobą bieg wydarzeń, który zmieni dotychczasowe życie Jungkooka. Jedna decyzja sprawi, że pozna jego: osobę, od której nie będzie chciał odejść, chociaż sam do końca nie rozumie dlaczego.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Kilkugodzinne przygotowania do sesji były dość męczące, jednak dawały świetne rezultaty. Oglądając swoje zdjęcia, Jimin był zaskoczony tym, jak dobrze wyglądał. Zarówno on jak i reszta modeli i modelek po nałożeniu makijażu prezentowali się jak zupełnie inne osoby. Cieszył się, że został zaproszony do wzięcia udziału w sesji, ponieważ było to dla niego zupełnie nowe doświadczenie. Modelowanie dla sklepu z ubraniami znacznie różniło się od tego, w czym właśnie brał udział. Tutaj główną rolę odgrywała jego twarz. Na szczęście nie czuł się zestresowany, co pomogło mu w tym, by wyjść na zdjęciach jak najlepiej. Zarówno fotograf, jak i wizażysta, którzy zaproponował mu zostanie jego modelem, byli zachwyceni tym, jak niezwykle wychodził na każdym ze zdjęć.
Usiadł na swoim krześle i rozejrzał się po blacie. Znalazł w końcu chusteczki do demakijażu, więc sięgnął po nie i zaczął zmywać makijaż. Musiał się nieco wysilić przy zmywaniu brokatowego cienia z oczu, jednak udało mu się dokładnie pozbyć wszystkich produktów, które miał na twarzy.
Wyrzucił brudne chusteczki i postanowił poszukać mężczyzny, któremu zawdzięczał to, że w ogóle miał okazję wziąć udział w sesji — Kyungmina. To on znalazł go na instagramie i zaprosił do współpracy. Okazał się bardzo charyzmatycznym człowiekiem, który przez cały proces nakładania makijażu rozmawiał z nim na przeróżne tematy, żeby rozładować napiętą atmosferę. Tak właściwie, przez cały czas przygotowań rozmawiał z każdą osobą, którą w danej chwili się zajmował, dzięki czemu współpraca od razu stawała się przyjemniejsza.
Kiedy poszedł go szukać, Kyungmin rozmawiał z jedną z modelek, uśmiechając się przy tym szeroko. Jimin wolał zaczekać, aż w końcu zakończą rozmowę, więc oparł się o ścianę i udawał, że robi coś w telefonie. W końcu kątem oka dostrzegł, że Kyungmin pożegnał się z kobietą, więc ruszył w jego stronę.
— Hej — zagadał. — Chciałem ci podziękować za dzisiejszy dzień. No i powiedzieć, że jesteś świetny w tym, co robisz. I nie mówię tylko o moim makijażu, ale też wszystkich innych! To naprawdę niesamowite, żeby wymyślić tyle różnych makijaży dla tylu osób.
— Och, tego się nie spodziewałem — powiedział Kyungmin, uśmiechając się. — Dziękuję. Zanim w ogóle zacząłem, przeglądałem wasze zdjęcia i zastanawiałem się, jak najlepiej dobrać do was makijaże. Zdjęcia wyszły naprawdę świetnie, więc jestem mega zadowolony. I muszę przyznać, że wy wszyscy również świetnie sobie poradziliście mimo tego, że to pierwszy dzień zdjęć.
— Starałem się — odparł, uśmiechając się szeroko. — Tak właściwie, to mam pytanko.
— Tak?
— Czy jest szansa, że prześlecie nam potem nasze zdjęcia? — zapytał nieśmiało.
Mężczyzna zamyślił się na chwilę, zastanawiając się nad odpowiedzią.
— Tak właściwie, to ja opłacam fotografa i dostanę wszystkie zdjęcia na swój użytek, więc mógłbym je wam rozesłać, jeśli będziecie chcieli — stwierdził.
