Abigail
Podszedł do biednej dziewczyny i wylał na nią wiadro pomyj.
Od razu się obudziła.-No więc skoro wszyscy już patrzą to czas zacząć przedstawienie. - zaśmiał się demoniczne mężczyzna.
***
Pomiń tą część jeśli chcesz bo tu będzie brutalnie.
***πππππ
Podszedł do niej i uderzył ją w twarz.
Dylan od razu się podniósł ale później i tak upadł.I
Zaczął kopać niewinną dziewczynę.
II
Wziął bat. Zdarł z niej koszulkę i zaczął uderzać nim o jej skórę.
Dziewczyna krzyczała i płakała z bólu.
Przy 20 uderzeniach przestałam liczyć.
III
Wziął nóż że stolika z innymi przyzadami.
Powoli nacinał jej skórę. Jej krzyk rozległe się po pokoju.
Dylan siedział pod scianął i się we mnie wtulał.
Później rany posypywał Solą i czekał aż zacznie szczypać.
Kolejny krzyk.
Kolejne rany tym razem polane wrzątkiem.
Znów przerażające Krzyki.IV
Uderzanie w poprzednie rany.
Krzyki Dylana wymieszane z krzykami Mekeny.
V
Podszedł spokojnie do stołu i wziął obcęgi i inne ścierwa.
Podszedł do niej i zaczął jej wyrywać paznokcie.
VI
Po wyrwaniu paznokci zaczął obcinać jej palce.
VII
Teraz zanużył je we wrzątku.
Kolejne wrzaski.
Ππππππππ
Podszedł do niej zmęczony.
Upłynęło wiele godzin.
Nie wiem ile tu siedzimy ale zbyt długo.Wyszedł, ale wcześniej nas odkuł.
Dylan podbiegł do niej.
Po jakiejś godzinie.
Można było zobaczyć jak z niej uchodzi życie.....CDN
CZYTASZ
I'm a killer!
FanfictionKontynuacja na innym profilu!!!!! @Dark_Sugar_Skull Dark_Sugar_Skull Jestem zawodowym mordercą i mieszkam sama. Abi jako 16-latka została zmuszona do chodzenia do szkoły dla uzdolnionych. Czyli szkoły przetrwania, już rok później stała się n...