Mary Sue - czyli krótki (nie)poradnik komediowo-naukowy.

Menski Bed Bojj

Hej, wiem ze zawalilam, ale wczoraj nie miałam Internetu. W zamian później pojawi się drugi rozdział. Przepraszam was! 💗

Witam moich wiernych czytelników (chociaż śmiem wątpić czy takowych w ogóle posiadam ;-;)! Na dzisiejszych zajęciach dowiemy się o jednym, jedynym typie Garry'ego Stu.
Zapraszam wszystkich zgromadzonych i informuję, że w czasie trwania seansu nie można używać żadnych urządzeń elektronicznych.
Love yaaa <3

MENSKI BED BOJJ

Może nie za często spotyka się opka w których jest Garry Stu zamiast wszystkim znanej Marysi. Ale jak już się znajdzie, bój się Boga. Liczne błędy ortograficzne, gramatyczne i interpunkcyjne świadczą o tym, jak opko będzie spierdolone. Dodając do tego wygląd głównych postaci jak z bajki Barbie, to please, kill me.
*szeptem* sama nie wierzę, że to piszę... 

Wyglund bed boja :
Ogólnie, to jak zawsze zaczynając od stóp, chłopak MUSI mieć na nogach czarne buty. Najlepiej jakieś drogie, nie wiem, vansy, superstary, coś w ten deseń. Oczywiście czarne dżinsy i biały podkoszulek/koszulka. W kieszeni znajdują się nastepujące przedmioty wzmacniające odporność naszego Garry'ego:
· Fajki - 5pkt odporności
· zapalniczka - 10 pkt odporności
· telefon - 100pkt odporności
· kluczyki do jego czarnej beemki - 69pkt odporności

Na plecy zarzucona czarna, skórzana kurtka, na brodzie lekki zarost, dzięki któremu wygląda jak Bradzik Picik. Albo nawet lepiej, ale tylko w opkolandii. Idealnie zarysowane policzki, szczena jak u niejednego hiszpańskiego modela i na nosie czarne okulary. Oczy zazwyczaj koloru intensywnego zielonego, rzadziej nasz boCHater ma niebieskie czy brązowe. Włosy idealnie przycięte, postawione na żel.

Ach i zapomniałam wspomnieć - jego kutas nie może mieć mniej niż 25 cm, bo inaczej to nie Garry.

HarakterEQ:
Bed boj z wyglądem niczym Bradziuś albo Bieber, przyciąga wiele, jakby sam to opisał, chętnych na uprawianie płci lasek. Co noc ma inną, a jego haraktereQ pozwala na drobne kradzieże czy udział w gangach. Szczerze, Garry jako opkowy bed boj pasuje do każdej oklepanej opowieści.
- Mateczka MerySójki zakochuje sie w daddym Garry'ego i z ich dzieci wielka miłość powstaje.
- Cicha myszka wpada na bedboja na korytarzu w szkole i od tego incydentu Garry nie może przestać myśleć o tej "źlicznodce".
- Gangsta gerl i gangsta boj pracują s jedym gangu. Wielka milosc, bla, bla, bla, oni tam se płeć uprawiaja, bla, bla, bla, on ja oszukal, dzieci, rodzina, dom, drzewko, piesek itd..

Kojarzycie może?

Wracając do charakteru, bed boj nigdy nie będzie żałował sobie narkotyków, dziwek na jedną noc i tej swojej Meryśki. Nic go nie powstrzyma przed odpyskowaniem nauczycielom/dyrektorowi/woźnej/rodzicom. Chamskie odzywki do plastików, które "niechcący" na nich wpadły też nie są obce. A w ogóle na temat cipek, cycków, tylków i o ruchaniu się na lewo i prawo już nie będę się wypowiadać.

Wsm, wszystko co narazie chciałam zawrzeć w tym opisie boCHatera, zawarłam. Jak przypomni mi się coś ważnego, coś co musi być na ten temat, dodam to tu. Wszystko narazie ok, więc, sou injoyyy ;)