Taehyung i Jungkook byli świeżo upieczonym małżeństwem, które nie widziało poza sobą świata. Ich życie było cudowne, jednak musiało pojawić się coś, co sprawiło, że się załamali.
Jungkook dostał wezwanie do wojska i musiał zostawić swojego męża, któremu ostatnio pogorszył się stan zdrowia.
Taehyung bardzo się bał o życie Jungkooka jak i swoje. Bo jak dalej miało się to wszystko potoczyć?
Kiedy wyjechał, na początku nie było tak źle.
Rozmawiali co kilka dni, a Tae opowiadał co u niego.
Ale tylko przez trzy tygodnie... Później coś się stało. Taehyung nie wiedział co, ale telefon jego męża był niedostępny. Dzwonił codziennie, jednak nie otrzymywał żadnej odpowiedzi.
Martwił się i myślał o najgorszym, jednak wierzył, że z Jungkookiem wszystko w porządku, a jego telefon po prostu się zepsuł i dlatego nie odpowiada.
Czuł to w swoim bolącym serduszku, które kazało mu walczyć o swoje zdrowie, jak Jungkook na wojnie.
Tak więc, aby nie stracić żadnych tygodni, co jakiś czas pisał króciutkie liściki do swojej miłości, które później odkładał do szafki, aby chłopak mógł je przeczytać, kiedy wróci.
Wierzył, że wróci.
CZYTASZ
dear husband || taekook ✔
FanfictionKiedy Taehyung dowiedział się, że jego mąż musi wyjechać na wojnę, załamał się. Jednak żył z nadzieją, że wróci i pisał do niego krótkie listy, w których opisywał swoje dni spędzone bez niego. Początek: 20.12.2017 Koniec: 24.01.2018 #980 ff 170112 #...