List XXVI

482 68 3
                                    

20.09.2017r.

Drogi Jungkookie

Przyprowadzają do mnie Daehyuna co kilka dni. Jak dobrze, że lekarze są wyrozumiali i na to pozwalają... Jednak bolesne jest to, że nie widuję go codziennie... Jest teraz pod opieką Twojej mamy i siostry. Wiem, że dbają o niego jak najlepiej, ale mimo to martwię się o naszego maluszka. Na pewno za mną tęskni... Za każdym razem, kiedy jest u mnie, cały czas jest przy mnie i płacze jak chcą go zabrać. On tak bardzo potrzebuje mojego przytulenia... Jak ja jego w moich ramionach.

Jungkook, gdzie jesteś? Wiem, że żyjesz. Wiem, że wszystko z Tobą w porządku. Niedługo powinieneś się tu pojawić. Pojawisz się? Spróbuję wytrzymać. Obiecuję, że postaram się przytrzymać moje serce. Ale cholera, jak ja mam na to wpłynąć?

Musisz się pośpieszyć. Czuję się coraz gorzej. Wiesz, że kocham Cię najmocniej na świecie? Wiesz to. Wiesz to na pewno.

Jesteś najważniejszą osobą w moim życiu i tak bardzo dużo Ci zawdzięczam... Dziękuję kochanie. Zawsze byłeś jak moja gwiazdka z nieba, która spełniała marzenia i dawała mi nadzieję na lepsze jutro.

Taehyung

dear husband || taekook ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz