Była godzina 4:45. Spałam sobie słodko na moim łóżku, kiedy usłyszałam straszny hałas. Gdy się obudziłam i otworzyłam oczy to zobaczyłam Nico, który uderza łyżką o patelnię.
-Dzisiaj pierwszy dzień szkoły. Czyżbyś zapomniała?
-Hola hola. Jakiej znowu szkoły?! Miałam mieć trening.
-A...Zapomniałem ci wspomnieć że jesteś zapisana do Akademii Magii razem z Maxem i kilkoma innymi.
-Taki drobny szczególik-powiedziałam z nutą ironii. Kiedy Nico już poszedł to ubrałam się w pierwsze z brzegu ubrania i uczesałam w dobierany warkocz. Miałam już wychodzić, ale zobaczyłam średniej wielkości pudełko, na którym pisało ,,Nie zapomnij o tym".Byłam ciekawa co jest w tym pudle więc je otworzyłam. W środku był: kluczyk(prawdopodobnie od szafki), plan lekcji(postanowiłam że przejże go później), zestaw książek, torba, pióro wieczne oraz karteczka z napisem ,,Weź ze sobą Zefira. Czekam przy wielkim dębie. Nico:)". Spakowałam wszystko do torby i wyszłam. Rzeczy wrzuciłam na tylni łęk siodła, a sama usiadłam na przedni. Podlecieliśmy z zefirem kawałek na miejsce gdzie mieliśmy się spotkać z Nicolasem. Chłopak już tam czekał i uśmiechnął się na nasz widok.
-Gotowa?
-Chyba tak.
-Jak coś to służę pomocą.
-Dzięki.-powiedziałam i we trójkę udaliśmy się w stronę Akademii Magii. Był to ogromny, szkilsty budynek ogrodzony pięknym dziedzińcem.
Z zewnątrz jest piękna, ale jak jest w środku...
Hej. 199 słów.
![](https://img.wattpad.com/cover/122065514-288-k461658.jpg)
CZYTASZ
Zmierz się ze smokiem(zakończone)
Teen FictionTo fantazyjna opowieść o smokach. Smoki jak wiadomo nie spotyka się na codzień, ale są szczęściarze lub nie, którzy spotkali smoka, a nawet oswoili. Jest to proces bardzo trudny i tylko nielicznym się udaje. Nazywam się Lian. Mieszkam na małej wyspi...