Rozdział 4 - Recitatif

1.5K 167 9
                                    

Lauren's POV

Było to niewiarygodnie zabawne kiedy Camila i Dinah były razem. Mają strasznie śmieszny sposób komunikacji. Jest pełen obelg i sarkastycznych odpowiedzi.

Dotychczas, wszyscy wokół nich wiedzieli, że nie ważne jak często "walczą" to głęboko się kochają.

Część mnie była zazdrosna o ich przyjaźń.

Chociaż obie Dinah i Normani stały się moimi dobrymi przyjaciółkami, to wiem, że jeśli cokolwiek stałoby się pomiędzy Camilą i mną, broń Boże, byłyby po jej stronie. Ale jest to dla mnie doskonale zrozumiałe, biorąc pod uwagę, że znają ją dłużej niż znają mnie, wciąż marzę o tym by mieć kogoś po swojej stronie.

Wiem, że Camila zawsze jest przy mnie, ale jest moją dziewczyną.

Zgaduję, że mój przyjaciel, niestety, wciąż jest moim byłym mężem i nie wiem czy jest to dla mnie okej.

- Co o tym myślisz Jerry?

Oderwałam się od swoich myśli, kiedy usłyszałam przezwisko, którym Dinah mnie obdarowała. Błagałam ją, że jeśli musi dać mi przezwisko niech zmieni je na jakieś inne, ale ona się nie ugięła.

Najwyraźniej po tym jak Camila podzieliła się z Dinąh informacją o tym jak zmusiłam ją by przyniosła mi lody Ben & Jerry w środku nocy podczas mojej ciąży, nie mogła myśleć o mnie bez myślenia o popularnej marce lodów.

Więc zostałam teraz napiętnowana do końca życia.

- Myślę o czym? - zapytałam, dostrajając się do konwersacji.

Byłam usadowiona po prawej stronie kanapy, ze stopami ułożonymi na udach Camili.

Normani siedziała po drugiej stronie w tej samej pozycji co ja, z nogami na nogach swojej dziewczyny, podczas gdy Dinah i Camili były zamknięte pomiędzy nami.

- O filmie. - wyjaśniła Dinah.

Cholera, pomyślałam. Serio nie zwracałam żadnej uwagi.

- Uh, jaki film?

Poczułam ostry ból w moim udzie, kiedy dłoń Camila się z nim zderzyła.

- Nawet nie słuchałaś, prawda?

Nie widziałam sensu w kłamstwie, skoro już zostałam przyłapana, więc powoli pokręciłam głową i usłyszałam kilka "boo' i "co kurwa" od trzech dziewczyn siedzących na kanapie.

- Planujemy by iść dziś obejrzeć film i brałyśmy pod uwagę by zobaczyć coś strasznego, ale Camila się boi. - wytłumaczyła Normani.

- Nie boję się. - moja dziewczyna szybko się obroniła, chociaż każdy wiedział, że tak było - Po prostu nie widzę sensu w płaceniu komuś by zestresował mnie bardziej niż już jestem. - zaprotestowała - Czy życie samo w sobie nie jest już wystarczająco stresujące bez widoku demonów i egzorcyzmów? 

Normani, Dinah i ja spojrzałyśmy na siebie przed tym jak nasze oczy z powrotem spojrzały na najmniejsza dziewczynę w pokoju.

- Więc... - zaczęła Dinah - Boisz się.

Camila westchnęła

- Ta

Wszyscy w pokoju wybuchnęli śmiechem, przed tym jak wszyscy zdecydowaliśmy się by zamiast tego obejrzeć komedię.

Dziewczyny zdecydowały by zaprosić Ally, kiedy upewniły się, że mi to nie przeszkadza i kiedy zapewniłam ich, że jak dla mnie jest to okej.

Prawda jest taka, że nie mam nic przeciwko Ally.

The Snowflake Method ¦¦ Camren (tłumaczenie)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz