Rozdział 2 - Things Could Change

1.6K 191 25
                                    

Wow, dziękuję za ponad 100 obserwujących! 

Next możliwe że w przyszłym tygodniu

----------------------------------------------

- Nie miałem pojęcia. - bronił się.

- Wiem, że nie miałeś, to dlatego w pierwszej kolejności powinieneś obgadać to ze mną.

Przyglądałam się parze w odosobnionym kącie korytarza przy recepcji, mającej swoją pierwszą kłótnię jako mąż i żona.

Wciąż pamiętam moją pierwszą kłótnię z Ronnym jako małżeństwo, ale nie była ona nawet blisko tego jak poważna jest ta. Jeśli się nie mylę, to była o plastikowe pojemniki na żywność.

- Słuchajcie. - wtrąciłam - Stało się. - powiedziałam - Nie ma sensu rozmawiać o tym jak to się stało, skupmy się raczej jak to naprawić, okej?

Patrzę jak Ronny posyła mi wdzięczne spojrzenie. Wie jak bardzo spieprzył i chociaż z całych sił próbuję nie być na niego zła w dniu jego ślubu, część mnie wciąż choć trochę chce uderzyć go w twarz.

- Zwolnij ją. - powiedziała natychmiastowo Ally.

Bezsprzecznie byłam zaskoczone na bezwzględny komunikat wypowiedziany przez typowo troskliwą dziewczynę.

- I zostawić ją bezrobotną? Ciężko znaleźć jej coś tu w swojej dziedzinie. - obronił Ronny.

- Może powinna była o tym pomyśleć przed przeprowadzką. - odburknęła Ally.

Cholera, pomyślałam. Lubię te wersję Ally.

- Jedynym powodem dlaczego się przeprowadziła było moje zapewnienie jej pracy. - powiedział.

- Okej. - powiedziałam zanim Ally mogła odeprzeć.

- Okej co? - zapytał.

Keana była moją przyjaciółką przez wiele lat. Chociaż próba zejścia się z Camilą po dowiedzeniu się, że byłam w niej zakochana była zła i definitywnie zakończyło naszą przyjaźń, nie mogłam nic poradzić na zamartwianie się nad dziewczyną.

Wprawdzie nie chcę jej nigdzie blisko Camili, ale ufam swojej dziewczynie i wiem, że nigdy by mnie nie skrzywdziła.

- Może zostać póki nie znajdzie innej pracy, ale gdy to zrobi od razu wylatuje. - wyszłam z pomysłem kompromisu - To fair? - zapytałam.

- Fair. - powiedział Ronny.

Ally pokręciła głową

- Lauren, nie. - powiedziała - To nie jest dobry pomysł.

- To najlepsze co na razie mamy. - powiedział Ron.

Zdecydowałam się wrócić do mojej dziewczyny, pełna nadziei, że Keana nie znalazła jej pierwsza. Przed tym jak odeszłam, Ronny przeprosił jakby tysięczny raz, a ja wzruszyłam na to ramionami.

Przeszłam drogę przez może ludzi i była rozwścieczona zauważając jak Keana wstaje od stołu przy którym siedziała moja dziewczyna. Udało jej się uciec przed tym jak tam doszłam, ale nie przegapiła okazji by posłać mi oczko, przed zniknięciem w tłumie.

Suka

Gdy tylko dotarłam, Camila wstała od stołu.

- Proszę powiedz, że to nie jest prawda. - powiedziała. Mogłam zobaczyć złość w jej oczach gdy się do niej przybliżałam.

The Snowflake Method ¦¦ Camren (tłumaczenie)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz