Prawdopodobnie, od teraz, rozdziały co tydzień
------------------------------
Lauren's POV
- Muszę ci coś powiedzieć.
Trzy lata.
Spędziłam trzy lata mojego życia w dwóch związkach. Trzy lata, kiedy całowałam mojego męża na dzień dobry i moją kochankę na dobranoc.
Tylko Bóg wie, że nigdy nie widziałam Camili tylko jako kochanki, ale głównie to jest kim była.
To jest nieodwołalna część naszej przeszłości, której nie możemy zmienić.
Trzy lata, kiedy miałam dwa obchody rocznicowe, dwoje ludzi, którym obiecywałam, że będę na zawsze. Dwoje ludzi z którymi się całowałam każdego dnia i dwoje ludzi z którymi się kochałam.
Przez trzy lata.
Za każdym razem, kiedy wychodziłam przez drzwi jej mieszkania, wiedziała, że w ciągu kilkunastu minut, będę leżeć w łóżku obok swojego męża.
Wiedziałam, że to ją zabijało.
Tak jak wiedziałam, że to zabijało jego.
Jaką hipokrytką byłabym, gdybym potępiała ją przez jeden pocałunek po pijaku?
Spojrzałam w oczy mojej dziewczynie i wzięłam pod uwagę by wyciągnąć ją z jej męki. Nie ma pojęcia, że Keana zadzwoniła do mnie wczoraj wieczorem, po tym jak położyła Camilę do łóżka.
Powiedziała mi wszystko.
Powiedziała wszystko o ich rozmowie, o tym jak Camila się opiła i nawet o pocałunku.
Chociaż dla mojego zaskoczenia nie powiedziała tego złośliwie lub by pokazać, że sprawiła, że Camila ją pocałowała.
Keana podkreśliła, że Camila zatrzymała to przed pójściem dalej. Podkreśliła, że była pijana i wyjaśniła, że mogła powiedzieć, że Camila tego żałowała.
Chociaż, to nie zmieniło tego, że byłam wściekła.
Jak mogła mi to zrobić?
Myślałam o przyjechaniu tam i wyrzuceniu z siebie tego co siedziało mi w głowie. Myślałam o krzyczeniu na nią i pytaniu dlaczego zraniła mnie w taki sposób.
A przez ułamek sekundy zastanawiałam się nad zostawieniem jej.
Kiedy moja złość minęła, nadszedł smutek. Przytłaczający smutek zawładnął mną do końca wieczoru. Spędziłam całą noc siedząc na ziemi przed kanapą, płacząc i myśląc nad tym co powiem, kiedy tu przyjdzie. Próbowałam się poruszyć, ale moje ciało po prostu mi na to nie pozwalało. Zwyczajnie nie miałam do tego energii, czułam się prawie, że sparaliżowana.
Ale kiedy zobaczyłam ją jak wchodzi przez drzwi, coś jeszcze mną zawładnęło.
Część mnie, którą obchodziło tylko to, czy wszystko było z nią w porządku. Część mnie, która miała poczucie chronienia jej, nawet jeżeli to ja jestem zraniona w tym momencie. Czuję się źle, bo wiem, że musi czuć teraz winna.
Przynajmniej, to jest to, co czułam zawsze, kiedy byłam ze swoim mężem.
- Co jest? - zapytałam, kiedy trzymałam jej dłoń i usiadłam na lewej stronie sofy.
Prawa strona, to dobre miejsce. To moje miejsce. Nie chcę by zostało zrujnowane przez tę rozmowę.
Widziałam jak jej oczy spojrzały na pustą prawą stronę kanapy, widocznie zauważając zmianę, ale zdecydowała się nie mówić tego na głos.
CZYTASZ
The Snowflake Method ¦¦ Camren (tłumaczenie)
FanfictionSequel do The Iceberg Method, które można przeczytać w języku polskim na moim profilu. Książkę można przeczytać w języku angielski na profilu @amindless-dreamer Książka nie jest moją własnością, jedynie tłumaczę ją na język polski za pozwoleniem aut...