-Napewno ?
-t-takGdy nieznajomy wszystkiego się dowiedział postanowił odprowadzić mnie pod salę
Gdy miał już iść do swojej klasy to natychmiast zawrócił i powiedział
-nie powinneś iść do swojej klasy?
-nie przedstawiłem się , jestem Mark the cat
-Max the foxGdy tak się przedstawiliśmy to czułem się dziwnie bo on jest wyższy i
To jest poprostu dziwne
Jednak czułem się dziwnie też z innego powodu
Gdy patrzyłem na jego niebieskie oczy ...
Tą lśniącą czarną sierść ...
Tą jasnofioletową bluzę ...
Niestety nie mogłem schować rumieńców na mojej twarzy i musiał zauważyć że coś jest nie tak
Jednak nie odezwał się tylko poszedł pod swoją salęPo lekcjach ...
Byłem trochę wykończony po szkole jednak miałem jeszcze energię na inne pierdoły które lubię robić w domu
Jak tak szedłem to okazało się że Mark kończy o tej samej godzinie co ja wiec postanowiłem na niego poczekać
Bo ostatnio Adrian się na mnie uwziął*Mark POV *
-Ciekawe co u Maxa...
Gdy szedłem do domu to zobaczyłem coś niespodziewanego
A to był czekający na mnie Max-Max ?
-czekałem na ciebie
-a to z jakiej okazji ?
-a z takiej że widziałem jak Adrian szedł w stronę mojego domu
-znowu chce Cię skrzywdzić?
-r-raczej takPrzez całą drogę nikt się nie odezwał
Aż dotarliśmy do domu Maxa jednak nie było widać Adriana
Stałem bez ruchu rozglądając się czy go napewno nie ma
Brak wiec byłem pewien że go tu nie ma-nie ma Adriana więc nie ma czym się bać
-a jak przyjdzie ?
-dam ci numer telefonu okej ?
-o-okejMax wyciągnął swój telefon a ja zacząłem dyktować swój numer
Nieeeeeeeeeeeeee
Weno wracajProszę ;--;
CZYTASZ
Mój Senpai !
AcakNie czytaj tego... błagam OSTRZEGAM KSIĄŻKA DO DUPY BO JEST PIERWSZA I NAJGORSZA chciałam zrobić remake ale za chuja mi się nie chce Początek jest najgorszy dopiero puźniej jakoś to ciekawiej wszystko wygląda ale i tak do DUPY Orto leży w pierwszyc...