Miraculum: Trzeci do pary

19. Założę się o rękę - czas na plan

- No, ale łamać rękę? Nigdy nie musieliśmy uwalniać akumy tak brutalnie. - mówiła Biedronka.

- Jestem sam sobie winny, Biedronko. Jestem gotowy na to co zaraz musi nastąpić. Ahh. - powiedział Wilk wciąż walcząc z własną ręką.

- No dobra, ale jest pewien problem. - mówił Czarny Kot. - Możesz być gotowy na to, ale i tak poczujesz ból po uderzeniu.

- Racja. - zgodził się Wilk. - Ale już mam plan na to. Kocie - rozciągniesz swój kij na jakieś 2 metry, a potem wbijecie go w ziemię przy pomocy młotka. Potem Biedronka ścisło mnie do niego przywiąże przy pomocy jo-jo i ... użyjecie młotka. Po tym musisz szybko aktywować ,, niezwykłą Biedronkę" i naprawić moją dłoń, bo pamiętacie że w takich sytuacjach robię się silniejszy. Ahh.

- Racja. Bierzmy się szybko do roboty. - powiedziała Biedronka. Po chwili wszystko przygotowali tak jak to przedstawił Wilk. Bohater został przywieziony, jego ręka bez przerwy stawała się coraz bardziej czarna i dzika. Gdy już ,,zła ręka" była z tyłu kija Kot się zamachnął i z całych sił walnął młotkiem w nią. Kość chrupnęła, Wilk wrzasnął i zaczął wściekle się miotać. Biedronka nie tracąc czasu, wzięła młotek i podrzuciła go w symbolicznym geście. Moc otoczyła dłoń Wilka i po chwili kość była jak nowa. Ale Wilk się nie uspokoił. Zdołał się wyrwać z uwięzi. Czarny Kot musiał aktywować super przemianę, aby go powstrzymać. Po piętnastu sekundach Wilk się uspokoił. Wtedy Biedronka przypomniała sobie o akumie. Chciała za nią ruszyć, ale wtedy jej kolczyki oznajmiły, że zostały dwie minuty.

- Ją się tym zajmę, wam się zaraz czas skończy.

- Ale, akuma znowu wejdzie w twoją rękę. - powiedziała Biedronka.

- Nie tym razem. Potnę ją pazurami. Na co czekacie, lećcie już. Czas ucieka.

Wszyscy się rozdzielili. Wilk przez parę chwil ją gonił, a gdy dopadł, zagrodził jej drogę rękoma, spojrzał na nią i ... odsunął się mówiąc: ,,Leć akumo.". Gdy tak leciała Wilk uśmiechnął się i pomyślał: ,, Wszystko jest już gotowe. Wreszcie nadszedł ten moment. Czas wdrożyć plan w życie.".

*Ciąg dalszy nastąpi*