Ciężkie krople deszczu uderzały w dach domu, wytwarzając uspokajający dźwięk. Zapach świeżych róży, unosił się po pokoju eliminując przykre zapachy brudnych ubrań. Pokój lśnił czystością, omijając kilka znoszonych bluz rozwieszonych na fotelu. Spokojne kawałki Twin Peaks wprowadzały pewien nastrój, który nakręcał dwójkę osiemnastolatków.
Finn ignorował wibrujący telefon. Jego głowa w danym momencie rejestrowała jedynie zgrabne ciało (T/I). Składał delikatne pocałunku na szyi dziewczyny, pozwalając na wtopienie jej bladych dłoni w jego lokowane włosy. Dziewczyna przerwała mu, załączając ich usta namiętnym pocałunkiem. Finn pogłębiał gest, jednocześnie dotykając policzka (T/I), która szybko zaplątała swoje nogi wokół talii chłopaka.
Wprowadziła więcej namiętności. Pobudziła go. Czuła satysfakcję, że po tylu latach przyjaźni i skrytych sygnałów mogła wyrazić swoje uczucia w czynach. Była szczęśliwa gdy ją dotykał, całował. Pałała do niego ognistym uczuciem, bezwstydu to potwierdzając na każdym kroku.
Przerwała czynność. Chciała zajrzeć w głębie czekoladowych oczu Finna choć na sekudne. Ujrzeć buzujące emocje.
Jednak zaszło niepowodzenie. Chłopak musnął jej policzek powoli schodząc do szyi. Uśmiechała się. Czuła euforię.
Nagły dźwięk skrzypiących drzwi przerwał magiczną atmosferę, wprowadzając wstyd. (T/I) ściągnęła nogi z Finna, który szybko położył się obok dziewczyny. Zażenowanie można było wyczytać na ich zaczerwienionych twarzach.
Nick stał w wejściu. Posłał im głupi uśmiech po czym poświecił całą uwagę bratu.
— Finn, rozumiem że widzisz (T/I) pierwszy raz od kilku miesięcy, ale mógłbyś jej nie zgniatać?
— Spieprzaj.
CZYTASZ
√ Imagines || Finn Wolfhard
Fiksi PenggemarRaz jesteś pieprzonym dupkiem, raz obchodzisz się ze mną jak z piórkiem. Co ja mam teraz czynić, Wolfhard? Krótkie opowiadania (zazwyczaj na jeden rozdział) o Twojej przygodzie z Finnem. Jeżeli chcesz przeczytać pełną opowieść o Finnie znajdziesz...