1

6.3K 220 14
                                    

Dom dziecka to najgorsze miejsce jakie moze sobie wyobrazić każde dziecko. Jeśli nie jesteś postrachem tak jak ja to masz przesrane. A tak jestem Jeon Jungguk i mam 16lat, jestem tu od kąd miałem 7lat. Trafiłem tutaj, bo moi rodzice zginęli w wypadku samochodowym kiedy jechaliśmy do wesołego miasteczka.

Pamiętam jakby to bylo wczoraj.....
Promienia słoneczne wdarły się przez zasłonięte okna do mojego pokoju.
-Dzisiaj sobota- mruknąłem sam do siebie- Chwilka..... dzisiaj jest.... SOBOTA!!!!!
Zerwałem się z łóżka i pobiegłem na dół skąd dochodził piękny zapach. Wbiegłem do kuchni gdzie spotkałem swoich rodziców. Mama, która stała przy kuchence i kończyła smażyć naleśniki, a tata siedział przy stole czytając poranną gazetę i pijąc do tego kawę.

-Witaj synku- odezwała się moja matka- proszę siadaj i zjedz śniadanie. Chyba wiesz jaki jest dzisiaj dzień.- uśmiechnęła się do mnie ciepło.

-Oczywiście dzisiaj sobota, czyli tak jak obiecaliście zabrać mnie do wesołego miasteczka!!- odpowiedziałem siadając do stołu, uśmiech nie schodził mi z ust.
Natomiast oni tylko lekko się zaśmiali na moją odpowiedź.

Po zjedzonym śniadaniu odrazu pobiegłem do pokoju, z szafy wyciągnąłem bluzkę na krótki rękaw w kolorze błękitnym a do tego długie czarne jeansy. Zabrałem jeszcze czyste bokserki z szuflady i poszedłem do łazienki.
Chwilę później byliśmy już w drodze, oczywiście jak na 7 latka przystało byłem strasznie niecierpliwy i co chwilę zdawałem pytania typu " daleko jeszcze?" lub " kiedy będziemy?". Nawet nie zauważyłem kiedy coś w nas walneło. Podobno jakiś facet przejechał na czerwonym, on i moi rodzice zginęli na miejscu, a ja trafiłem do szpitala mocno podbijany i potłuczony. Nie mając nikogo, żadnej bliskiej rodziny trafiłem do domu dziecka.

Ehhh.... za chwile mam zejść na śniadanie. Wiem, że nikt mnie nie adoptuje, bo kto chciałby 16-latka jak może wybrać sobie jakiegoś niemowlaka albo 3-latka. Jak skończę 18lat to napewno mnie z stąd wyrzucą nawet nie będą patrzeć czy mam gdzie spać lub nawet co jeść.

Spojrzałem na zegarek widząc, która godzina postanowiłem zejść już na dół.

My RebelOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz