7

225 19 0
                                    

Usiadłam na beżowym skórzanym fotelu, zaczęłam wsłuchiwać się w rytm spadających kropel deszczu, które bez karnie obijały się o szybę z panoramą na Nowy Jork. Ta pora roku, zabierała miastu wszystko co najpiękniejsze, zważywszy na to, że wszędzie można ujrzeć, spieszących się gdzieś pracoholików, bądź rodziców prowadzących swoje pociechy do szkoły, bądź przedszkola. Usłyszałam dźwięk przychodzącego SMS'a przez co szybko sięgnęłam dłonią, na stolik znajdujący się obok mojego wypoczynku. Spojrzałam na ekran mojego telefonu, dzięki czemu mogłam ujrzeć wiadomość.

Kate: Hej, co u ciebie? Masz może czas ?
Ja: Hej wszystko okej, jasne że mam.

Odpisałam jej na wiadomość, i po krótkiej chwili mogłam usłyszeć charakterystyczny dźwięk, który oznaczał to, ze dziewczyna mi odpisała.

Kate: Spotkamy się w costa za jakaś godzinkę?

Ja: Nie ma problemu.

Wstałam z fotela i udałam się do mojej szafy aby wybrać stylizacje na dziś. Nie było to nic szykownego. Chwyciłam czarna opinająca spódniczkę, a do tego wybrałam tego samego koloru crop top. Na nogi nałożyłam zwykle buty na obcasie. Włosy rozpuściłam, przez co fale włosów opadły na moje plecy. Pomalowałam jeszcze rzęsy, brwi, nałożyłam podkład wraz z pudrem - po to abym się nie świeciła, oraz fioletowa szminkę na moje pełne usta. Na powiecie zrobiłam idealna kreskę. Będąc gotowa ostatni raz przejrzałam się w lustrze, by już po chwili moc chwycić moje kluczyki od mojego Lamborghini. Zbiegła schodami w dół. Zamknęłam drzwi na klucz, i już po chwili znajdowałam się w moim garażu. Wsiadłam do pojazdu, kliknęłam magiczny guziczek, dzięki któremu srebrna mosiężna brama zaczęła się podnosić, a ja już po chwili wyjechałam na ulice. Z racji z tego ze była paskudna pogoda, oraz ogromne korki zważywszy na godzinę szczytu. Zaczynałam żałować czy to był dobry pomysł, ze w ogóle zgodziłam się, na kawę. Przez chwile zaczynałam myśleć czy nie było by szybciej przejść te kilka ulic na nogach, ale kiedy zobaczyłam zielone światło odetchnęłam z ulgą, i już po chwili byłam na miejscu.

Milionerka. [W TRAKCIE KOREKTY!!]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz