Gdy czekałam na Luka pomyślałam co sobie pomyśli Matt jeśli mnie rozpoznał trochę się boję bo co ja mu powiem jeśli się zapyta czemu uciekałam wczoraj przed nim? Nagle z zamyśleń wyrwałam mnie pytanie. Myślałam że to jest Luk ale się myliłam bo zobaczyłam Matt'a przestraszyłam się ale tylko trochę i zapytałam.
- Co ty tutaj robisz?? - Jakie idiotyczne pytanie a co innego może robić w kawiarynce z najlepszą kawą w mieście.
- Zobaczyłem w oknie że tutaj siedzisz sama więc ci potoważysze - odpowiedział a ja tylko popatrzyłam w okno i zobaczyłam jak Luk pakuje obok mojego motocykla.
- Chyba musisz iść bo mój kolega przyjechał więc sama nie będę siedzieć a więc pa - powiedziałam a Luk wszedł do środka wstałam by się z nim przywicać ale Matt złapałnie za nadgarstek i powiedział.
- Ty na serio na niego czekasz?? Bo wiesz to jest druga najlepsza osoba z wyścigów motocyklowych - powiedziała a ja popatrzyłam na Matt'a z uśmiechem i pokiwałam głową twierdząco i ruszyłam w stronę Luka gdy mnie zobaczył rozłożył ręce w geście by mnie przytulia a ja zamiast normalnie do niego podejść to podbiegłam i się wtuliłam w jego ciepły tors gdy zobaczyłam jak Matt idzie w naszą stronę odsunęłam się od Luka i popatrzyłam na Matt'a a Luk popatrzył na mnie pytającym wzrokiem w stylu "Znasz tego kolesia" I gdy Matt zatrzymał się koło mnie i zapytał Luka.
- Ty ją znasz?? - Luk pokiwał głową w twierdzący sposób.
- To wspułczuje to najgrzeczniejsza dziewczyna w klasie - Matt wyszczeżył się - Myśle że się rozmyślisz i ją zostawisz - gdy Matt skończył swój monolog Luk złapał go za ramie i powiedział
-Ona jest najniebezpieczniejszą...... - nie pozwoliłam Lukowi dokończyć.- Proszę nie mów on nic nie wie - powiedziałam a Matt popatrzył na mnie pytając a ja spuściłam wzrok na podłogę Luk puścił Matt'a.
-Sorry!!! A teraz chodź powiedz mi co chciałaś mi powiedzieć - Luk złapał mnie i pociągnoł w stronę stolika gdy usiedliśmy wytłumaczyłam Lukowi że on nie wie bo mu nie mówiłam bo po ci mam mówić temu debilowi jeszcze rozmowie i będę mieć przejebane i wtedy będę musiała się przyzwyczaić do toważystwa jego głupich znajomych.
O 21.30 umiałam się z Lukiem pod jego domem gdy tylko podjchałam akurat Luk wychodził przywitałam się i zapytałam.- Gotowy na przegraną Lukusiu??? - postanowiłam się z nim podroczyć on nienawidzi zdrobnienia swojego imnienia gdy zobaczyłam jego reakcje wybuchnełam śmiechem. Gdy dojechaliśmy na tor była 21.53 więc jeszcze nie było wszystkich zawodników .
20min później
Gdy z Lukiem postanowiliśmy się jeszcze rozgrzać zobaczyłam Matt'a powiedziałam Lukowi że Matt przyszedł a on popatrzył w tym samym momęcie Matt obrucił się do nas a ja się odwróciłam się tyłem do Matt'a gdy Luk mi powiedział że on idzie w naszą stronę ja zeszytwniałam Matt był coraz bliżej nie wiedziałam co robić gdy Matt zatrzymał się koło nas Luk się z nim przywitał i podał mi kask żebym go założyła gdy już założyłam kask odwruciłam się Matt się dziwnie popatrzył.
-Co to za laska?? - zapytała a ja nie wiedziałam co mam zrobić wtedy Luk odpowiedział.
-To moja kuzynka nie lubi jak ktoś się na ną patrzy a szczególnie jak jakiś koleś patrzy w jej oczy więc wybaczyć ale musimy iść - Luk dobrze to rozegrała złapał mnie za rękę i odciągnoł kawałek dalej ściągnełam kask i podziękowałam Lukowi że mnie uratował gdy Organizator wołał wszystkich zawodników na start ja wraz z Lukiem ruszyliśmy na linie startu usiadłam na motor i włączyłam śilnik reszta zawodników zrobiła to samo gdy skąpo ubrana laska wyszła i machneła chorągiewką ruszyłam, nie dawałam za wygraną gdy jakiś koleś zaczął mnie doganiać przyspieszyłam nagle ten koleś co mnie dogania został wyprzedzony przez Luka wtedy wiedziałam że muszę jeszcze przyśpieszyć bo nie mam zamiaru przegrać gdy minęłam linie mety z głośników wydobył się głos organizatora " Oto nasza zwycięszczyni Kate Ross " nagle wszyscy zebrani zaczęli wiwatować ja ściągnełam kask natychmiast tego pożałowałam bo zobaczyłam jak Matt mi się przygląda z szeroko otwartymi oczami ja nie wiedziałam co mam zrobić wsiadłam na motor założyłam kask i odjechałam wszyscy mnie zatrzymywali i gratulowali zwycięstwa i gdy byłam przy zakręcie Luk mnie dogonił.
- Hej gratulacje miałaś racje że znowu z tobą przegrał a teraz jedziemy świętować twoją wygraną - powiedział a ja popatrzyłam na niego i odpowiedziałam.
- Sorki nie mam ochoty po tym jak zobaczyłam jak Matt na mnie patrzy i chyba przez najbliższy tydzień w szkole się nie pojawię bo wiem jak będą na mnie patrzeć- powiedziałam i ruszyłam prosto do domu droga zajeło mi to co najmniej 10min gdy byłam w domu zostawiła motor w garażu i poszłam na górę gdy chciałam iść pod prysznic usłyszałam dzwonek do drzwi zostawiła rzeczy na szafce i poszłam otwożyć a tam stał.....
CZYTASZ
Moja Pasja To Motocykle
ActionKsiążka w trakcie korekty wiec może się opis nie zgadzać z zawartością. Cześć, mam na imie Peggy Wilson. Pochodzę z Los Angeles, mieszkam z mamą, ponieważ mój tata zmarł, dwa lata po urodzeni się mojej siostry Alis. Gdy poszłam do 1 liceum moje życi...