- Nigdy więcej tak nie rób, zawału można z tobą dostać - pewnie bym się zaśmiałam ale w tej chwili mi nie było do śmiechu.
- Przepraszam, ale nie wybaczyłabym sobie gdyby wam się coś stało - powiedziałam szczerze, przez co zastałam jeszcze mocniej przytulona przez moich przyjaciół.
- A ja bym sobie nie wybaczył gdyby tobie się coś stało, słoneczko - tym razem odeswał się Marcus.
- Dobra, koniec tych czułości bo trzeba zadzwonić do Victora by kogoś przysłał do posprzątania tego bałaganu - teraz odezwał się Zach.
- No to na co czekasz? Dzwoń, i powiedz że mają być za dziesięć minut, i niech wezmą ze sobą Kreta by poszedł do bazy Skorpions i powiedział że ich szef nie żyje i odchodzi - powiedziałam i wyplątałam się z ich uścisku i popatrzyłam na Kamila.
- Yyy..... Co tu się właśnie odjebało?! - pierwszy otrząsnął się Diego.
- No jakbyś chciał wiedzieć to Christian chciał was zabić, a ja wam pomogłam, tyle - zakończyłam swoją wypowiedź uśmiechając się zwycięsko do brata.
- Dobra, tyle wiem ale skąd miłaś broń!! - kurwa co ja mam mu powiedzieć? Ja pierdole.
Wyciągnęłam telefon i odwruciłam się do brata tyłem i napisałam do Luka.
Do Luk❤️:
Co ja mam mu teraz kurwa powiedzieć??!!Od Luk❤️:
A skąd ja mam to wiedzieć??!!Do Luk❤️:
A może że jak zeszłym w nocy do kuchni to zobaczyłam że leży na blacie i ją wzięłam, a rano chciałam o tym pogadać ale zapomniałam, i jak usłyszałam wystrzał z broni na dole to ją wzięłam i coś tam??Od Luk❤️:
Ale Chrystian składał ci propozycje i jak mu to wytłumaczysz??Do Luk❤️:
Yyyy.... Że musiał mnie z kimś pomylić, a powiedziałam że nie będę z nim wspópracować by się odczepił.Od Luk❤️:
Jak chcesz, a jak wytłumaczysz nas przytulających się do siebie? A przed szkołą się kłóciliśmy.Do Luk❤️:
Dobra to może być trudniejsze niż mi się wydawała...😕Do Luk❤️:
Dobra wiem co mu powiem.- No bo jak zeszłam w nocy do kuchni to broń leżała na blacie, miałam dzisiaj rono o tym z tobą porozmawiać ale zapomiałam, i jak usłyszłan że ktoś strzela z dołu to myślałam że któryś z was do siebie strzela, to zbiegłam by zobaczyć o co chodzi to zobaczyłam tego faceta i was związanych w salonie, wiedziałam że ten facet chce was zabić, więc zanim on wam coś zrobił to ja zrobiłam coś jemu.
- Dobra, a jak wytłumaczysz fakt że umiesz sztrzelać?? I skąd ich znasz??
- Jego znam bo jest on moim przyjacielem ale się z nim pokłóciłam zanim do ciebie przyjechałam, a przed szkołą się z nim pokłóciłam bo przyjechał i chciał to wszystko wyjaśnić a ja nie chciałam - mówiąc to popatrzłam na Luka.
- A co z strzelaniem?
- Kiedyś z Lukiem chodziłam na strzelnice i się nauczyłam.
- Dobra niech ci będzie.
- Luk możemy pogadać w moim pokoju?? A wy chłopaki jak chcecie możecie iść z nami - Luk tak samo jak raszta moich przyjaciół pokiwali głową,
i poszliśmy do mojego pokoju. Usiedliśmy wszyscy na moim łóżku i zaczęliśmy omawiać sprawy gangu gdy usłyszałam że ktoś jest pod drzwiami zaczęłam mówić po Hiszpańsku.- Alguien està debajo de las puertas y tenemos que hablar español para que No sepan lo que està pasando ( Ej ktoś jest pod drzwiami, i musimy gadać po Hiszpańsku by się nie dowiedzieli o co chodzi)
- Bueno, ¿còmp le explicas a tu hermano más tarde que estamso hablando en otro idioma si este va a tu hermano? (No spoko tylko jak potem wtłumaczysz swojemu bratu że rozmawiamy w innym języku jeśli ten ktoś pójdzie do twojego brata?)
- No sé si uno de mia viejos amigios no puede hablar inglés o polaco y vive en España ? ( Nie wiem, może któryś z moich dawnych przyjacół nie umie ani angielskiego ani polskiego a mieszka w Hiszpanii?)
- De acuerdo, resgresaremos a Los Ángeles en dos dias, y ahro tenemos que regresar (Dobra my za dwa dni wracamy do Los Angeles a teraz musimy jechać, do jutra skarbie)
- ¿Hablaremos más tarde? ( Pogadamy później??)
- Por supuesto, adios ( Oczywiście, pa)
- Soplòn ( Narka)
Gdy chłopaki wyszli poszłam do kuchni coś zjeść, padło na płatki z mlekiem. Tak wiem ambitnie i wogóle, no ale nie chciało mi się robić kanapek czy czegoś innego. Po zjedzeniu kolacji poszłam pod prysznic, włosy umyłam szamponem o zapachu mango, a ciało o zapachu vanilli. Po skończonym przysznicu napisałam Lukowi by do mnie nie dzwonił później bo idę spać.
👽👽👽👽👽👽👽👽👽👽👽👽
Przepraszam że rozdział taki którykolwiek ale nie mam pomysłu by dokończyć ten rozdział🙊🙈
Następny pojawi się po świętach być może 26.12. 😘😘
CZYTASZ
Moja Pasja To Motocykle
ActionKsiążka w trakcie korekty wiec może się opis nie zgadzać z zawartością. Cześć, mam na imie Peggy Wilson. Pochodzę z Los Angeles, mieszkam z mamą, ponieważ mój tata zmarł, dwa lata po urodzeni się mojej siostry Alis. Gdy poszłam do 1 liceum moje życi...