Wróciliśmy z klubu około 2.00 gdy już byliśmy w domu szybko się ubrałam bo nie miałam siły się umyć zmyłam makijaż gdy weszłam do mojego pokoju Luk już spał, położyłam się obok Luka i się do niego przytuliłam po chyba 5 minutach zasnęłam. Gdy już wstałam moje pierwsze słowo które powiedziałam "Kurwa moja głowa" usiadłam na łóżku i zobaczyłam szklankę wody i jakieś z tabletki i karteczkę "Hej zostawiłem ci tabletki na ból dup.. yyyy sory miałem na myśli głowy wyszedłem wcześniej przez okno bo twoja mama przyszła więc postanowiłem wyjść zanim mnie zobaczy bo wiesz nie lubi mnie i no.... do zobaczenia.
PS. Widzimy się o 17.30 w kawiarni na rogu.
Twój kochan Luk"Po przeczytaniu i wzięciu tabletek popatrzyłam 15.56 no nieźle wstałam z łóżka podeszłam do szafy i wziełam ubrania: czarne rurki z dziurami na kolanach i białą bokserkę, skużaną kurtkę i czarną koronkową bieliznę weszłam pod prysznic i wyszłam po 20minutach wysuszyłam porządnie ciało ubrałam wcześniej przygotowane ubrania i wyszłam z łazienki weszłam do pokoju wziełam telefon i sprawdziłam godzinę 16.34 pomalowałam się i wyszłam z domu wsiadłam na motor i pojechałam prosto do kawiarni na miejscu byłam o 17.28 weszłam do kawiarni i zobaczyłam na samym końcu Luka który siedział tyłem do mnie wgapiony w telefon podeszłam do niego i mu go wyrwałam.
- Hejka - przywitałam sie i oddałam mu telefon.
- No hej - wstał i mnie przytulił - Jest sprawa...... - nie dokończył bo mu przerwałam.
- Co znowu odwaliłeś?? - zapytałam.
- A dlaczego od razu takie podejrzenia??
- A mamusia nie uczyła że nie odpowiada sie pytaniem na pytanie? -postanowiłam sie z nim trochę podroczyć.
- Dobra powracając do tematu sprawy to za dwa dni jest wyścig i stawka jest taka że wygrany zostaje królem toru a skoro ty jesteś do tej pory najlepsza to postanowiłem kupić ci to - wtedy przed nos wystawił mi kluczyki powieszone na palcu wskazującym.
- Luk dziękuje ci ale nie mogę go przyjąć.... - i wtedy mi przerwał.
- Nie gadaj głupot bo dobrze wiesz że ja sie upre to nie ustąpie więc bierz te kluczyki - powiedział a ja aż z wrarzenia usiadłam na krześle.
- Motocykl jest u mnie w garażu trochę go podrasowałem i osiąga moc 400km/h więc na pewno to wygrasz - powiedział a ja wytrzeszczyłam oczy.
- Ok przyjme go ale nie myś sobie że jak mi kupiłeś motocykl ja go przyjełam to że teraz każdą rzecz którą kupisz to przyjme - powiedziałam i zmierzałam do wyjścia z kawiarni i wtedy ni z tąd ni zawąd pojawił sie Matt on też ma to wyczucie czasu postanowiłam go wyminąć ale złapał mnie za nadgarstek obruciłam sie i na niego spojrzałam pytając.
- Czego chcesz? - zapytałam grzecznie tak jak ja to mówię.
- Porozmawiać.
- Raczej nie mamy o czym więc nara - powiedziałam i sie wyszarpnełam z jego uścisku kurwa że też musi iść za mną.
- Po co za mną leziesz?? - zapytałam bo, zaczął mnie irytować.
- Bo chce porozmawiać i nie odpusz... - i wtedy przerwał mu Luk podchodzący do mnie.
- Czego tutaj szukasz?? - zapytał Luk.
- Chciałem z nią porozmawiać ale ty tu przylazłeś - widać że sie nie lubią gdy oni prowadzili jakże ciekawą konwersacje to ja wykorzystałam to i odeszłam jutro będe musiała wruci tu po motor kurwa.
*******30 minut później*******
Gdy weszłam do domu od razu zostałam zaatakowana przez mamę.
- Hej córciu jutro przyjedzie ciocia Izabella wraz ze swają córką Hope i przyjaciółką Hope do nas na dwa tygodnie i masz się zachowywać - mama pogroziła mi palcem - i Hope i jej przyjaciółką będą z tobą w pokoju i masz zakaz wychodzenia w nocy i wracania nad ranem tak jak jest zawsze - powiedziała i weszła do kuchni czy ja już mówiłam że nienawidzę cioci Izabelli i jej córki?? Chyba nie więc teraz mówie od zawsze ich nie lubiłam bo to są jakieś dziwki i teraz kurwa mają mieszkać ze mną przez dwa tygodnie chyba moją mamę coś popierdoliło że każe mi mieć pokój z kuzynką i jej przyjaciółką jak ja nawet nie wiem jak ona sie nazywa no ja pierdole i ona myśli że sie jej posłucham weszłam do pokoju i napisałam do Luka.
Do "Luka❤"
Jutro przyjedzie do mnie ciocia Izabella jej córak i kol jej córki i to w dodatku na dwa tygodnie DWA rozumiesz to DWA tygodnie z tymi dziwkami.
PS. przywiedziesz mój motor pod dom?
Jak napisałam SmS'a to sprawdziłam godzinę 21.30 więc postanowiłam sie na szykować i iść umyć. Te czynności zajęły mi około 49 minut ubrałam sie i wyszłam z toalety wzięłam do ręki telefon i wtedy przyszła wiadomość od Luka.Od"Luka❤"
Ok przywioze ci motor za dziesięć minut i nie będzie tak źle, jakoś wytrzymasz te dwa tygodnie
Po przeczytaniu wiadomości sprawdziłam internet i poszłam spać.
CZYTASZ
Moja Pasja To Motocykle
ActionKsiążka w trakcie korekty wiec może się opis nie zgadzać z zawartością. Cześć, mam na imie Peggy Wilson. Pochodzę z Los Angeles, mieszkam z mamą, ponieważ mój tata zmarł, dwa lata po urodzeni się mojej siostry Alis. Gdy poszłam do 1 liceum moje życi...