28. Ale z niego pojeb😁😁😁

2.3K 62 3
                                    

Bardzo ważna notatka na samym dole proszę o przeczytanie jej. Bardzo wasz proszę.

Jess

Dzień po sylwestrze/urodzinach Olivia

Ja wiedziałam, że z tym typkiem to jest coś nie tak. Ja wiedziałam, że to się tak skończy. Jest zbyt przystojny. Kurwa jak bym mogła to bym mu tak przypierdoliła, żeby nawet muchy kurwa nie zabił.

Wybrałam.numer do Jackoba.

- Hej- powiedziałam- Co u niej mam chyba wyłączony telefon.- mówię.

- Znaczy wiesz mega płacze ale się trzymie.- tak wiem co się stało na imprezie.

- A on?- zapytałam z lekkim obrzydzeniem.

- Chodzi po domu i zastanawia się gdzie ona jest dzwoni do niej Ale ona tak jak już mówił aż ma wyłączony telefon- odpowiada chłopak.

- Chciałabym mu zrobić taką krzywdę Ale obiecałam Liv, że jej tego nie zrobie- jej brat jest mega spoko.

- Ja od razu chciałem ale prosiła, żeby mu nie pokazywać tego ze coś się stało.

- Jak myśli ile to jeszcze potrwa?- muszę wiedzieć bo do mnie też dzwoni i pyta się czy coś wiem.

- Powiem ci szczerze ze nie wiem. Ale powiem mu ze pojechała do rodziny na wieś. I nie mam ani internetu ani zasięgu.- chyba dobrze.

- Powiem ci, że nie wiem czy to połknie ale dobrze by było gdyby jednak to wypalił.

- Okey kończę jestem na zakupach.- hmm??

- No dobra... Narazie.- mówię i się rozliczam.

Żal mi jej. Ja jeszcze nie przeżyłam takiego bólu i jakoś chyba nie chce. Muszę ją jakoś pocieszyć ale nie chce z nikim rozmawiać i to mnie tak wkurwia.

Aschton

- Czemu?- No właśnie czemu.

- No właśnie w tym problem ze nie wiem czemu- odpowiadam.

- Uspokuj sie- jej głos był strasznie uspokajający.

- Dzięki kochanie- odpowiadam i idę kumpli z drużyny.

Olivia

Asch zachowuje się dziś trochę nerwowo nie jestem pewna dlaczego. Jest strasznie zdenerwowany. Martiwe się ze coś jest nie tak. Jeszce najgorsze jest to że Jackob chce zrobić jutro imprezę a ja jakoś nie mam na to zbytnio chęci. Impreza nie będzie na dużo osób Ale błędnie na basenie w dopiero co nowo nabytej willi.

- Podszedł do mnie dziś Jackob i zaprosił na imprezę na basenie- usłyszałam głos mojej przyjaciółki.

Steskinilam się za nią nie rozmawiałyśmy chyba dość długo bo ostatni raz był w moje urodziny. Potem się zamknęłam i nie gadałam z nią. W.szkole ja bardziej miałam.

- Nareszcie mogę z tobą porozmawiać. Już myślałam że Cię stracę. Przepraszam za moje dziecinne zachowanie to nie tak miało być.- tłumacze się.

- Wyluzuj laska kończymy za niedługo szkole. Nie możemy tak poprostu zakończyć naszej przyjaźni.- ma rację.

- A właśnie.jak jesteśmy w rozmowie o tym że kończymy szkołę to co chcesz po niej robic??- pytam z ciekawością i w głosie i w oczach.

- Jeszcze nie wiem a ty??- pyta.

- Ja prawdopodobnie będę pracowała w firmie którą dostałam w spatku.- opowiadam.

- Serio!- z czego ona się cieszy.

- O co ci chodzi bo jesteś za szczęśliwą jak na tą wiadomość- serio ja nie wiem o co jej chodzi.

- No bo wiesz nie chce mi się za bardzo myśleć co dalej a ty jesteś moja przyjaciółką...- Ale ona kombinuje.

- Tata zostawił mi wymagania jak bym chciała kogoś zatrudnić jak je spełniać to będziesz tam pracować.

- Dzięki, Dzięki, Dzięki, Dzięki!!!

- Uspokuj się bo zaraz nie wytrzymuje i zrezygnuje z tego co ci powiedzialam- ostrzegam.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Nie będzie maratonu ale jutro i pojutrze pojawia się ostatnie rozdziały książki.

Tak jak już wspomniałam to będą ostanie rozdziały książki, więc jeśli naprawdę podoba wam się ta książka i chcecie następną część to piszcie w komętarzu lub zostawcie gwiazdkę.

Będę czekała może, nwm dam wam ok. 2-3 tygodnie.

Przyjaciel mojego brata 1&2 [ZAWIESZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz