Wyjeżdżasz do Korei ze swoją przyjaciółką do twojego kuzyna Jina. Poznajesz całe BTS, ale najbardziej zbliżasz się do Sugi. Wykorzystuje cię czy naprawdę kocha?
Tego dowiesz się czytając te opowiadanie ^-^
› Możliwe wulgaryzmy i sceny 18+ na końcu...
Hoseok oprowadzał was po domu. No... nie do końca "was"... [I.P.] poszła z V do jego pokoju, bo chciał ją poznać i pokazać jej swoją limitowaną kolekcję pluszaków, a twoja przyjaciółka uwielbia je przytulać. Jungkook pomagał liderowi przygotować twój pokój i [I.P.]. A Suga? Tak naprawdę nie wiedziałaś gdzie jest. A Jin jak Jin - zajmował się jedzonkiem.
Wreszcie chłopcy oprowadzili cię po domu. Mimo że nie wyglądał na duży od zewnątrz, to wewnątrz był bardzo obszerny.
— Jedzenie gotowe! — krzyknął Jin z kuchni.
— Co to jest? — zapytał radośnie Hobi.
— Tradycyjne polskie danie [T.I.]— uśmiechnął się Jin.
Kochany Jin, zrobił dla was pierogi...
— Ale ładnie pachnie — powiedział Jimin.
— Pewnie też smakuje dobrze! — powiedział Jin. — Mam nadzieję... — wymamrotał.
— Gdzie jest Suga? — zapytał lider.
— Znowu go nie ma — odpowiedział Hoseok.
— Pewnie znowu zamknął się w pokoju i... — chciał dokończyć Kookie ale chłopcy wzrokiem nie pozwolili mu na to — i... komponuje.
Nagle wszyscy spojrzeliście na schody, na których schodził Suga. Był jakby przybity, ale nie chciałaś w to wynikać, ma swoje życie i nie chciałaś się wtrącać.
Żart.
Chciałaś się dowiedzieć o co chodzi. Lubisz powiedzieć coś miłego ludziom i podnieść ich na duchu.
— Oo, Suga — powiedział RM.
— Hej.. — odpowiedział.
— Siadaj — powiedział lider wskazując na wolne miejsce na przeciwko ciebie. Usiadł i zaczął patrzeć na jedzenie.
— Sorry, ale... co to jest? — zaśmiał się.
— Pierogi, które są tradycyjnym polskim daniem — powiedział Jin. Uśmiechnęłaś się razem z [I.P.] na to, jak wypowiedział "pierogi".
— A dobre to chociaż? - zwrócił się do ciebie, a jego śmiech powoli znikał.
— Zależy dla kogo — powiedziałaś z uśmiechem.
— Ja mogę zjeść wszystko - powiedział Jin wpychając do buzi, następnego pieroga.
— Nas też kiedyś zjesz - powiedział V z jego kwadratowym uśmiechem na co wszyscy się zaśmiali.
— Jeśli będę naprawdę głodny — odpowiedział Jin śmiejąc się.
Gdy już wszyscy zjedli pierogi i zakończyli się nimi zachwycać, pierwszy odszedł od stołu Suga, a zaraz za nim V i twoja przyjaciółka.. Jakie gołąbeczki.
— Pokazać ci twój pokój? — zapytał Jimin.
— Emmm... Okej — powiedziałaś zmieszana, bo jednocześnie nie wiedziałaś co planuje ten zboczuszek.
Weszliście do twojego pokoju i [I.P.]. Pomieszczenie było delikatne i nawet dziewczęcę. Nie spodziewałaś się tak ładnie urządzonego pokoju.
— Podoba ci się? — zapytał.
— Jest naprawdę ładny — powiedziałaś wchodząc w głąb pokoju.
— Super, że ci się podoba — uśmiechnął się co odwzajemniłaś.
— Macie gust — zaśmiałaś się.
— To nie MY go przygotowaliśmy... — przerwał na chwilę — tylko JA — dokończył.
— Ooo.. — zdziwiłaś się.
— Mam nadzieję, że ci to nie przeszkadza. Jin dużo opowiadał o tobie i stąd wiem, że lubisz takie klimaty.
Nagle na biurku zauważyłaś ramkę ze zdjęciem twoim i Jina, kiedy miałaś 2 lata, a on 3. Zaczerwieniłaś się trochę na to jak wyglądałaś. Był z ciebie taki "mały" pulpecik.
— Wyglądałaś naprawdę słodko — uśmiechnął się robiąc aegyo.
— Dziękuję — uśmiechnęłaś się.
***
Hejj ^^
Podobało się? ^^
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
