Obudziłaś się w ramionach Sugi. Jego rozczochrane włosy wyglądały uroczo. Kochałaś ten widok. Widok Sugi kiedy słodko śpi. Poczułaś ból w podbrzuszu. (chyba nie muszę wyjaśniać po czym XD) Czułaś też czyjś wzrok na sobie. Zorientowałaś się, że Suga się obudził i wpatrywał się w ciebie.
— Dzień dobry kochanie — powiedział zachrypniętym głosem i pocałował cię lekko w nos.
— Dzień dobry — odpowiedziałaś, po czym złożyłaś na jego ustach lekki pocałunek.
— Zrobię ci coś ciepłego do picia, dobrze? — zapytał.
— Dobrze.
Yoongi poszedł do kuchni, żeby zrobić dla ciebie herbatę. Nagle do twojego pokoju wszedł Taehyung.
— Dzień doberek, [T/I]! — powiedział po czym usiadł na twoim i Sugi łóżku.
— Dzień dobry Tae — uśmiechnęłaś się do niego.
— Wiesz, mam pewną sprawę... — zaczął niepewnie.
— Jaką?
—Bo mój młodszy kuzyn ma urodziny... i... — przerwał na chwilę — Może wpadłabyś razem z tym sztywniakiem Sugą? Niech się trochę rozrusza chłopak!
Ruszał się. Wczoraj w łóżku — pomyślałaś.
— Będzie imprezka! — wzniósł ręce w górę z zachwytu.
— No dobrze...
— Spokojnie, nie musisz mieć prezentu — uprzedził twoje pytanie.
— Namówię Yoongiego — zachichotałaś.
— Okej! Ja idę, pa pa — powiedział i poszedł.
* 5 godzin później *
— Nie wierzę, że mnie na to namówiłaś...— powiedział Suga poprawiając marynarkę.
— Podziękuj Taehyung'owi — odrzekłaś, po czym wsiedliście do samochodu.* w domu kuzyna V *
Weszliście do domu, po czym zobaczyliście jak mały chłopczyk biegnie do Tae'a z wielkim bananem na twarzy. Jego uśmiech powoli znikał gdy zobaczył Yoongiego.
— Cześć TaeTae!!! — wykrzyczał z radości mały człowiek.
— Cześć Minsoo*— powiedział V uśmiechając się i przytulając kuzyna.
— Czo to za poważny pan? — zapytał wskazując na Yoongiego chowając się za starszym kuzynem.
— Jestem Yoongi, mały — prychnął.
— Ej! Bądź miły dla tego słodziaka! — powiedziałaś uśmiechając się do małego chłopca.
— Masz taką fajną dziewczynę a jesteś smutasem! — powiedział uśmiechając się i łapiąc cię za rękę. — To nie fair! Ja też chcę taką ładną dziewczynę! — powiedział przytulając się do ciebie na co uśmiechnęłaś się.
— Hej mały uważaj sobie! — Suga z wymalowaną powagą na twarzy odciągnął od ciebie kuzyna.
— V, idziemy od tego gbura! — powiedział maluch ciągnąć go do salonu na co starszy się zaśmiał.
— Jesteś naprawdę zazdrosny o tego dzieciaczka? — zachichotałaś.
— No co? A jakby zgarnął mi cię z przed nosa? Mały jest przebiegły... — powiedział na co zaśmiałaś się.
Cała imprezka przebiegła dość dobrze. Ty bawiłaś się z malcem, a Suga patrzył na to zazdrosny. Jedzenie przygotowywane było przez mamę i mamę kuzyna V. Widziałaś, że wszystko było przygotowywane z miłością co nie było częste w domach Korei. Ludzie bardzo są pochłonięci pracą więc czasami ta miłość z którą jest przygotowywane jedzenie lub impreza urodzinowa, dużo znaczy dla dzieci jak i nastolatków.
* po imprezie *
— Ten mały jest taki słodziutki! — powiedziałaś wsiadając do samochodu.— Chciał mi cię zabrać... — odparł Yoongi.
— Suga jest zazdrosny! — przedrzeźnił go V.
— Nienawidzę dzieci... — powiedział skręcając samochodem dość agresywnie.
Coś w tobie pękło, a przez chwilę chciałaś się popłakać. Kochasz dzieci, a Yoongi czuje do nich wstręt. Przecież dużo związków dąży do tego by mieć dzieci. A co jeśli ty i Yoongi byście mieli takie małe buby? Co wtedy? Zostawi cię?Nie... On taki nie jest.
Prawda?
a/n
No jakby to powiedzieć...
Dowiecie się w swoim czasie moje buby ^^
Mówiłam jak bardzo was kocham? XD
Pod tym opowiadaniem już wbiliście 1,3k wyświetleń ^^
Kocham was ;3
Meme na podziękowania ^^
*Minsoo - nie jest prawdziwym imieniem kuzyna V (o ile jakiegoś ma), jest to na potrzebę tej części opowiadania.
CZYTASZ
Don't do it baybe... | Suga ✔️
Fiksi PenggemarWyjeżdżasz do Korei ze swoją przyjaciółką do twojego kuzyna Jina. Poznajesz całe BTS, ale najbardziej zbliżasz się do Sugi. Wykorzystuje cię czy naprawdę kocha? Tego dowiesz się czytając te opowiadanie ^-^ › Możliwe wulgaryzmy i sceny 18+ na końcu...