Nowa Era

152 16 1
                                    

Marinette

Wszystko jak grom uderzyło we mnie, każde szkolenie, każdą istotę jaką zabiłam, dlaczego jestem weganką. Jestem pół wampirzycą, ukąszono moja matkę, urodziłam się, on (sztylet) pojawił się obok mnie i mnie nie opuszczał. Tatuaż jest znakiem mojego pochodzenia, to nie człowiek, to nie wampir, nie wiem, moja matka miała smakowitą krew. Wiedzę to jak miałam zaledwie kilka minut.

Narrator

Oczy Marinette zaszły mgłą wspomnień. Każde najmniejsze odebrane jej wspomnienie, wróciło ze strojoną siłą. Wiedziała że jest potężna, ale myślała że dzięki sztyletowi, jej dziadek to nie jej dziadek. Jej matka i ojciec nie są jej bologicznymi rodzicami. Wampir ją podrzucił im, Wampir o Czerwonych włosach i niebieskich oczach. Obraz od razu naświetlił się pewien wilk, który jest pół wampirem.

Nastolatka waśnie przeszła ostateczną metamorfozę, odnalazła w sobie wampira. Władzę którą ona posiada nikt sobie tego nie wyobrażał. Ona nie wie tego, ale mistrz tak

Adrien

Ma gonitwę myśli, ale nawinął się jej wątek, Nathaniel. Nagle jej nie było. Rozejrzałem się po pokoju nic

-odnalazła mordercę-westchnął Mistrz Fu-biegnij za nią-bez namysłu biegłem tropem Marinette, trafiłem do jakiejś jaskini

-Wiem że to ty, ty mnie znasz, ty jesteś tym który ich zabił. Nathanielu Dekom-Dekom?! Wampir zdrajca. Podszedłem bliżej, ale zostałem złapany

-Nasza Nimfa już pamięta? To czas znów pozbyć się świadków-Nataniel sparaliżowała mnie swoją mocą

-Nimfa?-zapytała, ale jedyne co widzę to jej fiołkowe oczy co zachodzą czernią

Narrator

Młoda Nimfa nie wiadomego gatunku, czy leśna, czy górska, czy wodna, czy też polna, wpadła w szał. Jej oczy zaszyły czernią uniosła się siedem stóp nad ziemią. Teraz wiedziała kim jest, jest potomkiem królowej Nimf.

Nathanel przerażony puścił blondyna i zaczął się cofać. Marinette, ruszyła w jego kierunku, czuła gniew wypełniające jej ciało, a kolejny nie znany nastolatką przeciwnik to wykorzystał.

Wypuścił ze swojej kryjówki zarażonego motyla, zwanym przez kwami Akumą.

Jej jako Nimfie ma za zadanie chronić życia i sama je odbierać jeżeli zasłużą.

Czarno oka patrzyła morderczym wzrokiem, powodując tortury u czerwono-włosego. Ona sprawiała mu na tyle wielki ból, że zaczął krwawić z nosa i ust, wręcz krztusił się własną krwią. Tajemniczy obiekt, czyli Akuma wchłonęła w pasek zdrajcy. Nowy wróg się objawił.

Marinette odzyskała zdrowy rozsądek, podeszła do Adriana

- Tikki- szepnęła i magiczna istotka się pojawiła-wezwij Plagga- kiwnęła główką i ma kilka sekund zniknęła pojawiając się z koto podobnym kwami. Kwami przeniosły swoich podopiecznych w bezpieczne miejsce. Niebiesko oka ze swoją przyjaciółka odeszły spory kawałek-kropkuj -wypowiedziała te słowa jej ciało obeszed czerwony Lateks w kropki. Pamiętała gdy pierwszy raz wypowiedziała te słowa. Spojrzała na Yo-Yo, pomyślała znów o swoim sztylecie i się pojawił w innej odmienie. Był piękny jak to pomyślała. Ruszyła w głąb lasu za zagrożeniem

Zakochana W WampirzeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz