II

667 52 1
                                    

   K Y L O  R E N

   Jego myśli krążyły wokół ciemnej strony mocy. Czuł jej potęge w każdej cząsteszce swojego ciała. Przypływ siły sprawił, że zamachnął się czerwoną klingą nad szyją Bellame. Po jej policzkach ciekły łzy, ale nie robiło to na nim wrażenia. Nie była nikim ważnym, nawet nie znała dobrze historii Najwyższego Porządku. Już miał zadać cios ostateczny, gdy poczył coś dziwnego. Neonowa klinga zawisła w powietrzu. Przeglądał myśli admirał i zobaczył jak ocaliła Rey.
Blondynka przestała łkać, wpatrując się zbolałymi oczami w jego buty. Schował miecz.
Wręcz usłyszał JAK TO? - w głowie dziewczyny - TO NIEMOŻLIWE!
Puścił to mimo uszu. Zdumieni szturmowcy na jego skinienie schowali broń, a on sam spuścił wzrok. Ta szokująca sytuacja uświadomiła mu, że Rey jest nadal w jego sercu. Uczucie, które do niej żywił - nie umarło. Tak bardzo chciał je pogrzebać... zniszczyć raz na zawsze i być wolnym od słabości. Teraz jego rozterka miłosna mogła zaprzepaścić wszystko do czego dążył przez całe życie.

  Powrócił na mostek. Ogólnie panujący pół - mrok przygnębiał go jeszcze bardziej. Chciał zamknąć oczy na pare sekund i wyciszyć się, ale cały czas widział oczy Rey. Jej ciemne tęczówki wnikały do jego duszy, której tak bardzo chciał się pozbyć. Przynajmniej tej dobrej oraz współczującej cześci. Splótł palce obu swoich dłoni w koszyk, miał je położone na plecach. Postawą reprezentowal mocarnego, pewnego siebię mężczyznę o kruczo czarnych włosach, ale w głębi nie mógł zebrać myśli w logiczną całość.

Nie.

Ona musi tutaj wrócić.

Ma wrócić!

On jej rozkarze.

Zmusi ją.

Ren obiecał sobie, że uwolni się od chaosu.

- Szykuj się, Rey. - powiedział szeptem w stronę próżni - Znajdę cię.

- Najwyższy Wódz coś mówił? - zapytał przestraszony generał Hux.

Kylo obrócił się w jego stronę powoli, hamując emocje.

- Tak, szykuj statek! - warknął przywódca.

.....
Czytaliście Sojuszników (reylo)?
Jeśli nie to zapraszam do przeczytania mojego pierwszego reylo :)

Co sądzicie o moim drugim ,,dziele"?
Chcecie trzeci rozdział?

  

It's your choice (reylo)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz