#4 Nieprawdopodobne, a jednak

561 48 9
                                    

Nie mogę doczekać się dzisiajszego dnia. Pani Hope powiedziała, że ma dzisiaj dla nas jakąś dobrą nowinę. Nikt nie ma pojęcia o co może chodzić.

Schodząc z bloku po drodze zapukałam do drzwi Shannon (mieszkam piętro wyzej). Ustaliłyśmy, że jak będę schodzić to wejdę po nią i razem pójdziemy do szkoły.

- Hej, czy Ty też się od rana zastanawiasz co chce nam powiedzieć Pani Hope? - zapytałam Shann.

- Tak, z tą różnicą, że ja już od wczoraj.

- Była strasznie podekscytowana. To musi być coś dużego.

- Też tak myślę.

***

Zaraz na pierwszej lekcji ( z Panią Hope) dowiedzieliśmy się o co chodziło.

- Moi drodzy, nasza szkoła, jako jedyna, otrzymała propozycję współpracy z dużym planem zdjęciowym. Już tłumaczę: miałoby to polegać na tym, że kilku uczniów z naszej szkoły, w ramach zajęć będzie jeździła na ten plan i robiła makijaż do różnych filmów, seriali lub sesji zdjęciowych. Szczerze mówiąc, to mam już wybranych tych uczniów...

- A gdzie znajduje się ten plan zdjęciowy? - odezwał się głos w klasie.
- W Londynie
NO TO NIE MOŻE BYĆ PRZYPADEK!
Ivy i Shann i ja jak tylko to usłyszałyśmy, spojrzałyśmy sie na siebie. Jak tylko zobaczyły mój zaciesz, same zaczęły się śmiać.
I tak. Chodzi mi o to, że od tamtej pory żyłam nadzieją, że znajdę się wśród tych kilku uczniów oraz, że spotkam RoadTrip...
Ej, nadzieja ponoć umiera ostatnia.
- No więc, werble proszę, oto nazwiska wybranych osób:
Smith, Kosanov, Morawska, Bringhs oraz Flúr.
I w tym momencie razem z dziewczynami zaczęłyśmy wydawać z siebie ultradźwięki...
- Aaaaa!! - zaczęłyśmy piszczeć.
- Nie no, nie wierzę! - podekscytowałam się.
- Od jutra osoby, które wymieniłam, będą w ramach zajęć jeździć nie do naszej szkoły, ale do "Your Person" London. Gratulacje!
Uwielbiam tę szkołę. No po prostu uwielbiam.
Razem z Shannon Bringhs oraz Ivy Smith przez cały dzień nie miałyśmy innego tematu do rozmowy.
- Your Person to przecież największy plan w całym Londynie! Co ja gadam, w całej Anglii! - zaznaczyła Ivy.
- Dokładnie, a wybrali właśnie NASZĄ szkołę! To już jest coś! - odpowiedziałam.
- Kto wie, może nawet będziemy stylizować jakieś gwiazdy... - rozmarzyła się Shann

Jak tylko wróciłam do domu, zadzwoniłam do mamy i do Sandry, żeby podzielić się nowymi wieściami.
Nie mogłam się doczekać, ciągle myślałam o tym jak to będzie wyglądało i czy spotkamy tam jakieś osobistości.
Rano wstałam pełna energii i podekscytowania. Nadal nie wierzyłam w to wszystko. I nie mówię tu wciąż o tej pracy w studio. Mówię tu o wszystkim... o tym, że wszystko się zaczęło układać. Najpierw wyjazd, później nowe znajomości a teraz to!
Dzisiaj ubrałam białą bluzkę z czarnym logo AC/DC i małymi rozdarciami, skórzaną kamizelkę oraz czarne przyległe spodnie z dziurami na kolanach.

- I jak dziewczyny? Gotowe na pierwszy dzień "w pracy"? - zapytała Ivy, kiedy razem z Shann podeszłyśmy pod szkołę.
- Jak nigdy! - odpowiedziała Shannon
Niedaleko nas stał Erik Flúr oraz Natasha Kosanow.
- O już jesteście wszyscy! W samą porę! Dzisiaj pojadę z wami, żeby Was i siebie trochę obeznać, ale już od jutra bedziecie jeździli tam sami. - zakomunikowała Pani Hope.

Na miejscu było już sporo osób. Ochroniarz zaprowadził nas do naszego "zaplecza" gdzie będziemy mogli zostawiać rzeczy, wypić kawę czy zjeść coś na spokojnie.
- Witajcie w naszym studio. Wasza praca tutaj będzie wyglądać tak, że pierwszych "klientów" bedziecie mieć przydzielanych, tak jak reszta zespołu, a kolejnych klientów będą brały po prostu osoby które będą miały czas. Na planie czeka już Niall Horan i Gigi Hadid. Dwie osoby idą je pomalować, a następne czekają na kolejne gwiazdy. Mamy tutaj 5 ścianek zdjęciowych, więc będziecie musieli to ogarnąć żeby się wymieniać i żeby kierować gwiazdy do odpowiednich ścianek. Mam nadzieję, że rozumiecie. Erik i Vanessa - najpierw wy.
- Kurczę, liczyłam, że ja dostanę Gigi - powiedziałam z uśmiechem do Ivy i Shannon.
W tym momencie do studia wszedł Zac Efron.
- Dobra, bierz go - powiedziałam do Ivy. Wiedziałam, że jest jego wielką fanką.
Zaraz po tym jak do niego wybiegła, do naszego zaplecza weszła Pani manager.
- Potrzebuje przynajmniej 3 osób! Na sesję przyjechał piecioosobowy zespół.
Akurat zostałam ja, Natasha i Shannon. Była jeszcze jakaś Amy, ale akurat wyszła.
I wiecie co, prawie zemdlałam kiedy tam weszłam. Tak, tym zespołem był Road Trip.
- To co Nasty, ja do Ryana a Ty do Mikey'a? - zaśmiała się Shann.
I tak też zrobiłyśmy.
Chłopcy siedzieli już na fotelach. Ja oczywiście zachowując opanowanie podeszłam do Mikey'a i jakby nigdy nic zaczęłam go malować.
Ale po paru chwilach...
- O, lubisz AC/DC - powiedział Mikey gdy zobaczył moją koszulkę. POWIEDZIAŁ MIKEY.
- Tak... - odpowiedziałam zaskoczona - ale tak szczerze to u mnie na pierwszym miejscu jest Nirvana - zaśmiałam się.
- Serio? Ja też uwielbiam Nirvane!
- Oo naprawdę? To fajnie!
-Pracujesz tu?
- Nie do końca. Przyjechałam tu na praktyki, jestem w 3 klasie liceum. Ok, gotowe!- powiedziałam
- Aa.. jak masz na imię? - zapytał kiedy wstał z fotela
- Jestem Anastazja, ale mów mi Nasty
- Ok, witaj Nasty, jestem Mikey- podał mi rękę - miło Cię poznać
- Mnie również
To była najpiekniejsza minuta mojego życia. I zapewne ostatnia tak piękna...
- Czy mi się wydawało czy Michael z Tobą flirtował? - spytała Ivy.
- Wydawało Ci się - odpowiedziałam.
- No chyba nie - wtrąciła Shannon
- O czym wy mówicie... po prostu rozmawialiśmy
- Taaa, jasne - powiedziały na raz dziewczyny.
- Do pracy laski! - powiedziałam, po czym dziwczyny poszły pomagać przy kolejnych sesjach. Ja właśnie miałam iść zobaczyć czy już jest wolny któryś plan, kiedy ktoś stojący za mną złapał mnie za rękę. Jak się później okazało, był to Mikey.
- Hej, przepraszam, że jeszcze przeszkadzam ale pomyślałem, że fajnie się rozmawiało i chciałem Cię poprosić o numer telefonu. Co Ty na to?- uśmiechnął się na końcu.
- Jasne, czemu nie - również się uśmiechnęłam.
- Fajnie - odpowiedział, po czym podałam mu swój numer - na pewno się odezwę - zapewnił mnie.
- W takim razie czekam na telefon - odpowiedziałam.
Hmm...a może jednak coś z tego będzie?

Give Me A Reason || RoadTrip || Zakończone Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz