16. Myśli Idiotki

186 6 1
                                    

Będąc w domu nie mogłam przestać o nim myśleć. Co jest ze mną nie tak ? Jak mogę lubić takiego kogoś. Sama nie wiem. Ten chłopak namieszał mi w głowie. Na szczęście wieczorem odbywały się wyścigi, na których mogłam się chociaż trochę odstresować i zapomnieć  o tym wszystkim. Ale oczywiście na miejscu zastaje Kubę wiec wizja zapomnienia poszła się jebać.
Lecz moją uwagę przykuwała jeszcze jedna rzecz a mianowicie piękny ścigacz stojący bez właściciela. Podeszłam bliżej by się mu przyjrzeć. Po chwili usłyszałam znajomy głos.

- Kogo my tu mamy? Mała. Czyżby podobało ci się moje maleństwo?- zapytał kiedy do mojego mózgu nie mogła dojść informacje iż jest Szymek, mój stary przyjaciel z którym łączyło mnie chyba jednak coś więcej niż przyjaźń.
Złapałam go za koszulkę i pociągnęłam w stronę magazynów by nikt nas nie widział. Chłopak był bardzo zdezorientowany. Ale moment, w którym zdjęłam bandamke z twarzy był kluczowy.

-Ta dam -powiedziałam radośnie rzucając się na chłopaka.

-O jasny chuj. To ty Agata ?- zapytał bardzo zdziwiony.

-No taa- mówiłam śmiejąc się- co dawno się nie widzieliśmy, pewnie tęskniłeś.

Szymek opowiedział mi trochę o swoim życiu, śmialismy się tak głośno kiedy mówiłam mu o tym co działo się w ostatnim czasie. Nagle usta chłopaka pojawiły się na moich. Kurna co ja robię?  A co z Kubą. Dopiero zaczęło się nam układać. I właśnie kiedy o tym pomyślałam przed nami pojawił się on- wysoki brunet z pięknymi oczami- jednym słowem -Kuba.

-Co tu się kurwa dzieje!- krzyknął i uderzył Szymka z pięści w twarz.

Nie wiedziałam co mam robić więc złapałam Kubę i wyprowadziłam szybko. W drodze po motor poprosiłam Bartka by zajrzał do magazynu zobaczyć co z Szymkiem. Niestety w pośpiechu nie założyłam chusty, która i tak została u mojego starego przyjaciela. Wszystkie oczy były skierowane na mnie i wiedziałam już, że Mała zniknęła na zawsze.

Zacznij KochaćOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz