Część 8

1.1K 53 4
                                    

-Zadałem Ci pytanie. Co tu robisz Magnus?-zapytał zdenerwowany Alec. Dalej mocno ściskał moją dłoń.

-Prosiłeś w wiadomości o kontakt, więc jestem.-odpowiedział czarownik, który raz patrzył w oczy Alec'owi a raz zerkał na nasze złączone dłonie.

-Prosiłem o kontakt, a nie o przyjazd.-powiedział głośniej chłopak. Wizyta byłego partnera bardzo go poruszyła.

Z biblioteki wyszedł Jace, który spojrzał na swojego parabatai, jakby coś mu mówił telepatycznie, co było możliwe, bo w końcu rozumieją się bez słów. Alec momentalnie rozluźnił dłoń, którą mnie trzymał. Uspokoił się dzięki złotowłosemu.

-Zapraszam wszystkich do środka. -oznajmił Jace wskazując na bibliotekę.

Posłusznie weszliśmy. W środku rozmawiali ze sobą Izzy, Simon, Clary i jakaś kobieta. Wyglądała na trochę starszą od Aleca. Miała brązowe włosy i wesołe szaroniebieskie oczy. Po wejściu Alec szybkim krokiem podszedł do swojej siostry i odciągnął ją na bok. Ja podeszłam do grupy rozmawiających, ale mimo to słyszałam rozmowę rodzeństwa.

-Czemu nie powiedziałaś mi, że przyjeżdża Magnus?-zapytał zły Alec.

-Bo nie wiedziałam o tym. Miała przybyć Tessa, ale przybył też Magnus. -odpowiedziała Izzy. Widać że posmutniała na oskarżenia brata o niepoinformowaniu go. Dziewczyna spuściła wzrok. Chłopak zauważył to i też posmutniał. Chyba czuł smutek, bo oskarżył niesprawiedliwie siostrę. Przyciągnął ją do siebie i mocno przytulił całując w czoło.

-Przepraszam siostrzyczko.

-Kocham Cię braciszku.

Z zadumy wyrwała mnie kobieta, której jeszcze niby nie znałam, ale wydawała mi się znajoma.

-Cześć Nina, jestem Tessa. - powiedziała kobieta, uśmiechając się i wyciągaąc w moim kierunku rękę.

-Miło Cię poznać.- uścisnęłam jej dłoń na znak powitania.

-Jak Ty wypiękniałaś. - dodała patrząc na mnie.

- To my się znałyśmy wcześniej?- zapytałam, ale przerwał mi Simon.

-To może usiądziemy i wszyscy porozmawiamy ?- zaproponował chłopak Izzy.

Wszyscy zgodnie usiedli, a mnie dalej trapiło to co powiedziała mi Tessa. Czy ona coś wie o mojej przeszłości? Mam nadzieję, że się czegoś od niej dowiem. 

- Dobrze Tesso, może teraz jak już wszyscy są, to powiesz nam w jaim celu nas odwiedziłaś?- zapytała Clary.

-Magnus powiadomił mnie, że potrzebujecie informacji na jej temat.- odpowiedziała Tessa wskazując na mnie.

- To Ty coś na jej temat wiesz?- zapytał Jace.

 - Tak, wiem. Znam ją od jej urodzenia. 

Ta odpowiedź mnie zszokowała. Było to chyba bardzo widoczne, Bo Tessa powiedziała do mnie:

-Spokojnie za chwilę wszystko Ci wyjaśnię.

"Nareszcie poznam prawdę."

- Zacznijmy od tego, że to ja przekazałam Cię Magnusowi, który następnie przekazał Cię Twoim nowym opiekunom, czyli tym, którzy Się wychowali. Nie było to dla mnie łatwe, bo zajmowałam się Tobą ponad rok.

-Czyli... Ty jesteś moją mamą?- zapytałam nie pewnie.

- Nie, ale jesteśmy spokrewnione.

- A znasz może moich rodziców?

Love which nobody expected // Alec Lightwood //Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz