Rozdział 12

40 5 8
                                    

Pierwszy kręcił Leo i wypadło na Alę.

-Pytanie czy wyzwanie?- spytał chłopak

- Pytanie.- powiedziała szczerząca się dziewczyna

- Pytanie okej. Czy ktoś ci się podoba?

- Nie, a co chętny? - roześmiała się dziewczyna jednak patrzyła przy tym na Charliego.- Dobra teraz ja kręcę- zakręciła butelką i wypadło na mnie - Pytanie czy wyzwanie.

- Oczywiście wyzwanie.

Dziewczyna zastanowiła się chwilę, po czym powiedziała:

- Pocałuj Leo w policzek - pisnęła uradowana, a ja posłałam jej mroźne spojrzenie. Ale wstałam i podeszłam do Chłopaka. Wspięłam się na palce i musnęłam ustami jego policzek. Od razu po tym usiadłam na swoje miejsce. Przyjaciółka patrzyła na mnie uśmiechając się.

Zakręciłam i wypadło znowu na Alę.

- Wyzwanie- powiedziała od razu

-Masz całą noc spać z Charliem. Tylko grzecznie bo ma pokój obok.

- Dobra jeśli Charlie się zgadza to ok.

Oczywiści chłopak się zgodził. Dalej graliśmy, aż w końcu nam się znudziło więc w czwórkę przygotowaliśmy kolacje. Bo nawet nie zauważyliśmy jak zrobiła się północ. A jutro chłopaki mieli nagrywać nową piosenkę. Posiłek zjedliśmy w towarzystwie mojego brata, a potem, każdy udał się do siebie. No, może ie tak do końca. Ponieważ Charlie poszedł do pokoju z Alą, a Leo do mnie. Nie miałam nic przeciwko. Wręcz przeciwnie chciałam, żeby ze mną został.

Kiedy przebrałam się  moją piżamę i położyłam się do łóżka, przyszedł Leo. Wskoczył do łóżka i mnie przytulił. Popatrzyłam na niego. I w tedy znów poczułam ogromną ochotę, by go pocałować, jednak musiałam się powstrzymać. Nie chciałam psuć naszej przyjaźni.

- Napatrzyłaś się?- zaśmiał się Leo, a ja od razu się zarumieniłam.- Wszytko w porządku. Widziałem niektóre komentarze. Naprawdę nie chce, żebyś brała to wszystko do siebie. Większość tych ludzi się myli. Jesteś cudowną osobą. I nie przejmuj się tym co inni mówią.

- Wiesz co Leo? cieszę się, że cię poznałam. Ciebie i Charliego. I to już nawet nie chodzi o to, że jesteście sławni.

- Też się cieszę, że ciebie poznałem. A teraz dobranoc bo jutro mamy nagrać tą piosenkę. I prawdopodobnie będzie jakiś wywiad. Bo ostatnio, ktoś, coś wspominał.

- Dobranoc Leoś

- Dobranoc Pati.

------------

Dziś znowu krótki, ale może niedługo pojawi się kolejny. Jednak nie chce nic obiecywać.

Napiszcie czy się podoba. I czy akcja nie dzieję się za szybko.

Ps. Ostatnie rozdziały włącznie z tym są nie sprawdzone, więc z góry przepraszam za błędy

Moje miejsce jest przy tobieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz