6.

167 9 1
                                    

-A więc.. Jestem... Jestem twoim ojcem. - spojrzała na mnie ze zdenerwowaniem.
Ja chyba oszalałam to tylko głupi sen taak spokojnie. Lecz niestety to realne życie.
- Co?!?!  Jak?!?!  Przecież jesteś kobietą?!!!!!!  Jak too!!!!!??
-Kochanie spokojnie to tylko ciało w sercu kocham cie bardzoo mocno. Przeszłam operacje plastyczną.

Tego było już za wiele wyszłam z kawiarni i ze łzami w oczach pobiegłam do mojego cichego miejsca. Usiadłam na ławce koło jeziora i zaczęłam płakać to było nie możliwe!  Jak?!  Zaczęłam krzyczeć dlaczego ja?!!?  Co ja zrobiłam?!  Za jakie grzechy.?!  Czyli ten okropny człowiek podający się za mojego ojca nie jest nim?  Z drugiej strony lepiej że nie będę miała ojca tyrana. Muszę pogadać z mamą o tym.. O tym czymś. 
Pobiegłam do domu i zaczekałam na nią.  Po godzinie drzwi się otworzyły i stała tam moja mama.
-Kochanie kupiłam kurczaka może..
-Mamo! -przerwałam jej- siadaj.
Bez słowa usiadła miała zmartwioną minę.
- Czy znasz Lisę?! - zapytałam.
-Eee nie kojarzę... Jakoś. - była zdenerwowana i nie spokojna.
-Nie kłam! - moje oczy napełniły się łzami - wiem ze to mój ojciec!! Dlaczego?!.  Usiadłam i zaczęłam dosłownie zalewać się łzami.
-Kochanie wytłumaczę ci to wszystko. No więc tak..
Ja i James tak miał na imię, byliśmy wspaniałą parą zaszłam z nim w ciążę.  Na początku się cieszył ale później zachowywał się dziwnie i po 2 msc powiedział mi że jest w duszy kobietą.  I odszedł.  Wtedy pojawił się Carlos twój obecny tata.. Przepraszam.

Podeszłam do niej i ją przytuliłam nie mogłam tego znieść.
-Kochanie żyjmy jak dotychczas nic nie mów tacie tak będzie bezpiecznie..

-Czego ma mi nie mówić?! - w drzwiach stał tata...

Hej kochani!  I jak tam rozdział!?  Podoba się to daj gwiazdkę. Kocham was!

Princess ForeverOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz