V - Zwykłe sprzeczki, nocne schadzki

55 4 3
                                    

Kolejne tygodnie nowego roku szkolnego w Hogwarcie, mijały wszystkim nad wyraz spokojnie. Nie działo się nic nadzwyczajnego, pomijając oczywiście, drobny incydent z pierwszej nocy po przyjeździe do zamku, który przytrafił się pewnemu blondynowi. Na zewnątrz z każdym dniem robiło się coraz chłodniej, a w powietrzu dało się już wyczuć jesienny chłód. Liście powoli zmieniały swoje kolory, by spaść z drzew na ziemię i przystroić ją feerią barw. Poranki i wieczory były coraz mniej przyjemne i wietrzne, jednak w ciągu dnia po szkolnych błoniach, czarodzieje chętnie oddawali się spacerom i zabawom na świeżym powietrzu.

Quidditch w tym roku zdecydowanie zyskał na popularności, a znalezienie wolnego boiska na trening graniczyło z cudem. Pomimo tego, że Rolanda Hooch była bardzo surowa dla swoich uczniów, postanowiła wspierać pasję wielu młodych czarodziei i zajęła się organizacją Klubu Leniwca, którego nazwa nawiązywała do jednego z manewrów, w którym zawodnik zwisa z miotły w celu uchronienia się przed uderzeniem tłuczka. Dzięki temu, podopieczni wszystkich domów, niezależnie od umiejętności, mogli po lekcjach oddawać się miłym rozgrywkom sportu uprawianego na miotłach. Nawet dyrektor McGonagall zachwycała się tym pomysłem i pomogła w zebraniu funduszy, które przeznaczone zostały na nowy sprzęt dla użytku szkoły.

Uczniowie ochoczo rzucili się w wir nauki, przykładając się do wszystkich przedmiotów. Nauczyciele byli zadowoleni z takiego obrotu spraw i nie mogli wyjść z podziwu, jak uważnie młodzi czarodzieje sporządzali notatki i jak chętnie oddawali prace domowe w terminie. Nawet Profesor Binns był w szoku, bo na lekcjach Historii Magii wszyscy zaczęli być niezwykle aktywni, co napawało go entuzjazmem, którego wcześniej mu brakowało, a przez to zajęcia stały się bardziej interesujące.

Klasa transmutacji była sporych rozmiarów, okrągłym pomieszczeniem. Zdecydowana większość sali była zajęta przez ławki dla uczniów, a w każdym wolnym miejscu znajdowały się klatki z różnorakimi zwierzętami. Przy końcu pomieszczenia była katedra i biurko z dużym krzesłem, przy którym właśnie siedziała Profesor McGonagall postukująca niecierpliwie palcami o stolik, w oczekiwaniu, aż wszyscy uczniowie wejdą do klasy. Transmutacja była niezwykle trudna i pewnie dlatego, niewiele osób z 7 roku zdecydowało się na kontynuację tego przedmiotu. W związku z tym klasa składała się z siedemnastu osób należących do wszystkich czterech domów. Kiedy drzwi do pomieszczenia zamknęły się z hukiem za ostatnim uczniem, a wszyscy przygotowali się już do lekcji i wygodnie usadowili się na miejscach, profesor wstała z wcześniej zajmowanego fotela i stanęła przed biurkiem.

-Witajcie drodzy uczniowie - powiedziała McGonagall. -W tym roku spotykamy się w niewielkim gronie, na przedmiocie, którym jest transmutacja. W związku z tym, zajęcia będą się odbywać w grupie, w której znajdą się uczniowie z każdego domu - kontynuowała dyrektorka. -Jak już zdążyliście się przekonać, sztuka transmutacji jest niezwykle trudna i nie każdy się do tego nadaje. Jednak po wielu latach nauki i z doświadczeniem jakie wszyscy zdobyliście, myślę, że jesteście gotowi, aby zapoznać się, na własnej skórze, z animagią. - W głosie dyrektorki, wyraźnie było słychać dumę.

Uczniowie patrzyli na panią profesor z wyczekiwaniem. W całej klasie było słychać szmery i szepty ekscytacji. Wszyscy wyglądali na zadowolonych i z pewnością, nikt, nawet Panna Granger, nie spodziewał się takiego obrotu spraw. Uczniowie zdawali sobie sprawę z tego, ile trudu w najbliższym roku, przyniesie ten przedmiot, ale nie mogli się doczekać efektów ciężkiej pracy.

-Proszę o ciszę. -Wszystkie głosy ucichły. -Zanim jednak przejdziemy do ćwiczeń praktycznych, nie obędzie się bez teorii. -Po klasie przeszedł pomruk zawodu. -Wiem, że przerabialiście ten materiał na trzecim roku, jednak musimy go powtórzyć, jeśli macie zamiar zdać owutemy. Czy ktoś mógłby nam powiedzieć, kim dokładnie jest animag? -Nim nauczycielka skończyła wypowiadać pytanie, ręka Hermiony poszybowała w górę. -Tak, Panno Granger?

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Mar 27, 2018 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Porozmawiajmy o miłości...Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz