POV's Love
Naprawdę przez ten krótki wieczór byłam bardzo szczęśliwa. Mia... Nie mam nawet jak słowami opisać tej dziewczyny. Była bombą energii. Opowiedziała mi wszystkie największe plotki w szkole, nawet te które kiedyś krążyły o Justinie.
Otworzyłam się przed nią i całkowicie jej zaufałam. Nie była taka jak Justin. Nie uważała przy mnie na słowa i to mi się podobało najbardziej. Śpiewałyśmy, wygłupiałyśmy się i co najważniejsze szczerze rozmawiałyśmy.
Powiedziała mi, że większość osób w szkole są naprawdę okej. Szczególnie, że dyrekcja ogłosiła, że w przyszłym miesiącu się pojawię. Podobno byłam bardzo rozpoznawalna od kiedy zdjęcie, które o dziwo zawsze miał blisko siebie Justin, pojawiło się w mediach z moim imieniem, które nie jest wcale częste. Było po prostu wiadome, że chodzi o mnie.
- Mia? - zwróciłam na siebie uwagę dziewczyny. - Może zrobimy Justinowi kolację?
- Okeej. - przedłużyła swoją wypowiedź. - Czy między tobą, a moim bratem coś jest? - zapytała, unosząc brew.
- Nie, Mia. Po prostu teraz mam tylko was, dlaczego się o was nie zatroszczyć? - zaśmiałam się, sama nad tym myśląc.
Nigdy nie znałam uczucia jakim jest chociażby zauroczenie. Skąd miałam wiedzieć jak określić uczucie jakie rozpłynęło się po moim ciele popołudniu, kiedy wyszedł. - Mia. - westchnęłam, siadając na sofie.
- Wiedziałam, co jest? - uśmiechnięta brunetka siadła na przeciw mnie.
- Jak to jest być zauroczonym? - zagryzłam wnętrze policzka. - Wiesz, nie bardzo wiem.
- Nie podam ci definicji, ale mogę opowiedzieć o tym, jak ja się czułam, kiedy byłam zauroczona w Michaelu. - powiedziała. - Onieśmielał mnie, ale mimo wszystko dobrze czułam się w jego towarzystwie. Bardzo zależało mi na tym, żeby myślał o mnie jak najlepiej. Pamiętam jak byliśmy na spacerze i zaczęłam skakać po krawężniku. Skręciłam kostkę, a on się obwiniał, wiesz to nie była jego wina, więc zaczęłam go prosić żeby tak nie myślał. - w tym momencie przestałam słuchać, bo wspomnienia z dzisiejszego dnia uderzyły we mnie z podwójną siłą. - Love? - Mia pomachała mi ręką przed twarzą.
- Co? - zadrżałam. - Możesz powtórzyć?
- O kurwa mać. - dziewczyna złapała się za głowę. - Jesteś zauroczona moim bratem. -powiedziała, a ja nie mogłam się z nią nie zgodzić.
CZYTASZ
IMPRISONED LOVE || Justin Bieber
RomanceByłam przyzwyczajona do chłodu jaki owiewa moje ciało cały czas. Już dawno przestałam snuć nadzieje i plany, że kiedykolwiek stąd wyjdę. Trudno jest cokolwiek sobie wyobrażać kiedy od szóstego roku życia żyje się praktycznie w klatce, do której ktoś...