#16

1K 99 1
                                    

Drogi pamiętniku!
Minął tydzień...
Może dłużej?
Coraz trudniej porozmawiać mi z Tae...
Nie powinienem się przejmować.
Mimo wszystko, jest jedynie jakimś gościem z internetu.
Nie wiem jak wygląda, co dokładnie lubi, czym konkretnie się interesuje...Nie wiem o nim nic. Poza tym, że ma psa, 19 lat... Jest wścibski, dziecinny i wyjątkowo...miły.
Przynajmniej dla mnie był.
Może właśnie to mnie zgubiło i spowodowało, że w pewnym stopniu przywiązałem się do niego?
To cholernie pokręcone.
Po ostatniej wizycie u psychologa, zostałem skierowany do dobrze mi już znanego psychiatry, z lokalnego szpitala. Przepisał mi silne leki nasenne, o których tak marzyłem...ale nawet one nie są w stanie postawić się budzikowi, który dzień w dzień dzwoni o godzinie 5:00.
To własnie wtedy mam czas na rozmowę z Taehyungiem. To właśnie ta godzina umożliwia mi utrzymanie z nim jakiegokolwiek kontaktu.
Ta jego dziewczyna...Cieszę się, że odważył się z nią porozmawiać. Jednoczesnie jestem też bardzo zazdrosny. Uniemożliwia nam kontakt...
Nie wiem co się dzieje.
Chyba...
Ja chcę jedynie, aby choć jeden dzień, Tae poświęcił na rozmowę ze mną.
To niemożliwe, wiem.
Mimo wszystko, bardzo tego chcę...
Nie mam na co liczyć, to pewne...
Do napisania? Czy coś. Jin mówi, że dobrze, abym tu pisał, może znów się odezwę. Miłego, pamiętniczku

Min Yoongi

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Nietypowy wpis,pogmatwany, niezbyt dobrze sklejony, ale właśnie o to chodzi.
Myślę, że ktoś podłamany nie przejmowałby się dobrą składnią, czy uważałby na powtórzenia i z prawie 100% pewnością, napisałby w ten sposób -jeśli nie gorszy.
Tak, ja tylko to chciałam napisać ;)
Miłego wieczoru, kochani 💕

Fragile like ice ||TaegiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz